STYCZEŃ  -  MARZEC  2013 r.



  -  HISTORIA
      -  Sprawa Palestyny w ONZ
 - styczeń-marzec 2013 r.
      -  kwiecień-czerwiec 2013 r.





 

 

1 stycznia 2013 r. premier Beniamin Netanyahu powiedział: "W Egipcie doszło do zmiany systemu rządowego, w Syrii reżim przechodzi wstrząs i to samo może się zdarzyć na terenach podległych palestyńskiej władzy w Judei i Samarii. Każdy wie, że Hamas może przejąć Autonomię Palestyńską. Może się to zdarzyć po zawarciu porozumienia, może się to zdarzyć przed porozumieniem, tak jak to się stało w Gazie. Dlatego, w przeciwieństwie do tych głosów, które mnie wzywają do przyspieszenia, ustępstw i wycofania, myślę, że proces dyplomatyczny musi być prowadzony w sposób odpowiedzialny i bez zbytniego pośpiechu. Inaczej, tu w sercu kraju powstanie trzecia baza dla irańskiego terroryzmu. Pokój można osiągnąć tylko wtedy, gdy zapewnione jest bezpieczeństwo."

1 stycznia 2013 r. żydowscy osadnicy zaatakowali rano Palestyńczyków, którzy weszli na pola uprawne osiedla żydowskiego Esh Kodesh w Samarii. Wybuchły starcia, które powstrzymali izraelscy żołnierze rozdzielający obie strony. Spór dotyczy praw własności do ziem od wielu lat użytkowanych przez żydowskich osadników. Siły Obronne Izraela podjęły ostatnio starania o oddanie Arabom nieprawnie użytkowanych kawałków ziemi.
    1 stycznia 2013 r. grupa izraelskich komandosów w przebraniu arabskich handlarzy warzyw wjechała do arabskiej wioski Tamoun w Samarii. Podczas próby aresztowania osoby podejrzanej o działalność terrorystyczną wybuchły zamieszki. Żołnierze otworzyli ogień używając gumowych kul. W starciu rannych zostało 2 Palestyńczyków oraz 3 izraelskich żołnierzy.
    1 stycznia 2013 r. Palestyńczycy obrzucili wieczorem kamieniami i koktajlami Mołotowa teren grobowca Racheli na przedmieściach Betlejem w Judei. Obszar zabezpieczyli palestyńscy policjanci, aby nie dopuścić w ten sposób do konfrontacji z izraelskimi żołnierzami chroniącymi grobowiec.

1 stycznia 2013 r. grupa 15 Arabów zaatakowała wieczorem i brutalnie pobiła amerykańskiego studenta jesziwy, który wybrał się z rodziną na zwiedzanie Wenecji (Włochy) Nieprzytomny Żyd został przewieziony do szpitala.

2 stycznia 2013 r. ukończono budowę bariery granicznej na granicy z Egiptem. Bariera ma długość 230 km od Strefy Gazy do Ejlatu. Jej budowa zajęła dwa lata i kosztowała 1,6 mld NIS. W uroczystości zakończenia budowy wziął udział premier Beniamin Netanyahu, który powiedział, że następnym krokiem będzie odesłanie nielegalnych imigrantów do swoich krajów.
    2 stycznia 2013 r. naczelni rabini Izraela, Rabin Jona Metzger i Rabin Szlomo Mosze Amar wystosowali list do przewodniczącego Rady Europy, Hermana Van Rompuya. Wezwali do do ustanowienia specjalnej komisji monitorującej problem antysemityzmu w Unii Europejskiej.
    2 stycznia 2013 r. samolot myśliwski F-16 rozbił się podczas lądowania w bazie sił powietrznych Ramat David w północnej części kraju. Pilot i nawigator katapultowali się przed katastrofą. Prawdopodobną przyczyną była usterka techniczna.

2 stycznia 2013 r. od samego rana trwały starcia żydowskich osadników z Palestyńczykami przy osiedlu Esh Kodesh w Samarii. Izraelscy żołnierze utrzymują dystans między obydwoma stronami, nie dopuszczając do bezpośredniej konfrontacji.
    2 stycznia 2013 r. Palestyńczycy obrzucili rano kamieniami i koktajlami Mołotowa teren grobowca Racheli na przedmieściach Betlejem, w Judei.

3 stycznia 2013 r. premier Beniamin Netanyahu spotkał się z izraelskimi ambasadorami z całego świata. Powiedział im, że w krótkim okresie czasu Bliski Wschód będzie niestabilny, ale jest szansa w dłuższej perspektywie, że sytuacja zmieni się. "Zagrożeniem numer jeden dla Izraela jest Iran. Jest określona czerwona linia i Iran może ją przekroczyć. Naszym zadaniem jest upewnić się, aby Iran nie wszedł w posiadanie broni atomowej."

3 stycznia 2013 r. izraelscy komandosi wkroczyli do Dżeninu w celu aresztowania osoby podejrzanej o działalność terrorystyczną. Izraelskie pojazdy wojskowe zostały zaatakowane przez tłum około 500 Palestyńczyków, którzy rzucali kamieniami, koktajlami Mołotowa, podpalali opony i budowali barykady na ulicach. Żołnierze użyli gazu łzawiącego i gumowych kul.
    3 stycznia 2013 r. palestyński przewodniczący Mahmoud Abbas podpisał zarządzenie nakazując wszystkim palestyńskim instytucjom przestać używać terminu Autonomia Palestyńska i zastąpić terminem Państwo Palestyna. Dotyczy to wszystkich oficjalnych urzędowych dokumentów palestyńskich.
    3 stycznia 2013 r. palestyńscy demonstranci usiłowali wieczorem wedrzeć się do urzędu miejskiego w Nablusie, w Samarii. Doszło do starć demonstrantów z palestyńskimi policjantami, którzy użyli broni palnej. Władze anulowały długi za energię elektryczną mieszkańców tutejszego obozu uchodźców palestyńskich. Mieszkańcy miasta domagają się, aby anulowano także i ich długi. Demonstranci podpalali opony na ulicach.
    3 stycznia 2013 r. Palestyńczycy obrzucili wieczorem koktajlami Mołotowa patrol izraelskich żołnierzy przy wiosce El-Aroub w Judei. Ranny został 1 żołnierz.

4 stycznia 2013 r. w Gazie odbył się wiec z okazji 48. rocznicy powstania al-Fatah. W wiecu wzięło udział około 10 tys. osób. Palestyński przewodniczący Mahmoud Abbas powiedział: "Nasi ludzie żyją pod okupacją, w oblężeniu, i naszym zadaniem jest zjednoczyć nasze wysiłki na rzecz ratowania naszej stolicy Jerozolimy."
    4 stycznia 2013 r. Palestyńczycy wszczęli zamieszki przy wiosce Nabi Saleh w Samarii. Obrzucono kamieniami izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli gazem łzawiącym. Rannych zostało 3 żołnierzy.
    4 stycznia 2013 r. grupa Palestyńczyków podeszła wieczorem do bariery granicznej w Strefie Gazy, i nie zważając na ostrzeżenia izraelskich żołnierzy zaczęli demolować ogrodzenie. Żołnierze oddali strzały ostrzegawcze zmuszając napastników do oddalenia się.

4 stycznia 2013 r. egipskie siły bezpieczeństwa udaremniły przemyt broni do Strefy Gazy. Przejęto 6 rakiet przeciwpancernych (produkcji amerykańskiej).

5 stycznia 2013 r. grupa Palestyńczyków zbliżyła się do bariery granicznej w północnej części Strefy Gazy. Gdy nie zareagowali na wezwanie do zatrzymania się i rozpoczęli dewastację ogrodzenia, izraelscy żołnierze otworzyli ogień. Ranny został 1 Palestyńczyk.
    5 stycznia 2013 r. około 250 Palestyńczyków wszczęło zamieszki przy żydowskim osiedlu Esh Kodesh w Samarii. Niszczono ogrodzenia żydowskich winnic i obrzucono kamieniami osadników, z których 11 zostało rannych.

6 stycznia 2013 r. terytorium całego kraju dotknęły silne burze z wyładowaniami atmosferycznymi. Na górze Hermon i Wzgórzach Golan spadł śnieg. Lokalne podtopienia w rejonie Netanji zatrzymały linię kolejową z Tel Awiwu do Hajfy.
    6 stycznia 2013 r. premier Beniamin Netanyahu powiedział, że zbudowana bariera graniczna wzdłuż granicy egipskiej "całkowicie zatrzymała napływ szpiegów do Izraela." Ewentualni nielegalni imigranci byli zatrzymywani przez żołnierzy strzegących granicy i żaden z nich nie wszedł ukradkiem na terytorium Izraela. "Zamierzamy wybudować identyczny płot wzdłuż Wzgórz Golan. Wiemy, że po drugiej stronie naszej dzisiejszej granicy z Syrią, syryjska armia odeszła, a ich miejsce zajęły siły globalnego dżihadu. Dlatego musimy chronić tę granicę przed infiltracją i terrorem, jak to z powodzeniem robimy na granicy wzdłuż Synaju."
    6 stycznia 2013 r. szef Szin Bet, Joram Cohen spotkał się z izraelskimi ambasadorami z całego świata. Cohen powiedział, że palestyński przewodniczący Mahmoud Abbas rzeczywiście chce wznowienia negocjacji z Izraelem, ale stara się utrzymać swój wizerunek przed Palestyńczykami. Dlatego stawia żądania uwolnienia więźniów, wzmocnienia palestyńskich sił bezpieczeństwa itp. Ma to także na celu umocnienie pozycji al-Fatah przeciwko wzrostowi popularności Hamasu. Cohen podkreślił, że istnieją szanse na zawarcie porozumienia z Autonomią Palestyńską, ale są niewielkie możliwości na współpracę z Hamasem i Egiptem. Dodał, że w ocenie agencji bezpieczeństwa wybuch trzeciej Intifady jest mało prawdopodobny.

7 stycznia 2013 r. premier Beniamin Netanyahu powiedział, że "nadszedł czas, aby świat się obudził. Żydzi budujący w Jerozolimie nie są zagrożeniem dla świata. Niebezpieczeństwem jest irański program nuklearny i broń chemiczna w Syrii."
    7 stycznia 2013 r. silne burze połączone z wiatrem paraliżowały normalne życie na większości terytorium kraju. Powalone drzewa blokowały drogi i były powodem zranienia 6 osób. Doszło do licznych podtopień. Zalane zostało centrum handlowe w Modi'in. Doszło do licznych awarii sieci energetycznych. W ciągu ostatnich 24-godzin poziom wody w jeziorze Kinnaret wzrósł o 10 cm. Meteorolodzy oceniają, że jest to najbardziej deszczowa zima od 10 lat.

7 stycznia 2013 r. duże deszcze były powodem licznych podtopień w Autonomii Palestyńskiej.

8 stycznia 2013 r. silne burze połączone z intensywnymi opadami deszczu sparaliżowały komunikację w rejonie aglomeracji miejskiej Tel Awiwu. Na kilkanaście godzin zamknięta została autostrada Ayalon (po raz pierwszy od 21 lat), którą płynęła woda powodziowa. Wstrzymano ruch kolejowy i zamknięto wiele dróg w rejonie. Wstrzymano pociągi na trasach z Tel Awiwu do Netanji i Hadery, zapowiadając, że ze względów bezpieczeństwa w nocy pociągi nie będą kursować. Minister transportu Israel Katz zaapelował, aby ci "nie muszą jechać do Tel Awiwu, nie jechali do Tel Awiwu." Powalone drzewa były przyczyną licznych awarii sieci energetycznych. Doszło do licznych podtopień. Helikoptery wojskowe ewakuowały 15 osób z zalanych terenów. W ciągu ostatnich 24-godzin poziom wody w jeziorze Kinneret wzrósł o 22 cm, osiągając poziom 211,5 metra p.p.m. (2,7 metra poniżej alarmu powodziowego). Był to najwyższy jednodniowy wzrost poziomu wody w ciągu ostatnich lat. W rejonie Wzgórz Golan wystąpił intensywny opad śniegu. Na dolnej stacji góry Hermon jest 45 cm śniegu.

9 stycznia 2013 r. opady śniegu wystąpiły w nocy w Galilei, Judei, Samarii i rejonie Jerozolimy. Najtrudniejsze warunki wystąpiły na drogach Galilei, gdzie z powodu gołoledzi bardzo utrudniony był dojazd do wielu miejscowości. W ciągu dnia pogorszyła się sytuacja powodziowa. Wojskowe helikoptery ewakuowały osoby uwięzione w domach na zalanych terenach. W ciągu ostatniej doby poziom wody w jeziorze Kinneret urósł o 7 cm.
    9 stycznia 2013 r. prezydent Szimon Peres ostrzegł, że "jeśli nie będzie decyzji dyplomatycznej, Palestyńczycy mogą wrócić do terroru. Noże, miny, ataki samobójcze."

9 stycznia 2013 r. egipski prezydent Mohamed Morsi spotkał się w Kairze (Egipt) z palestyńskim przywódcą al-Fatah Mahmoudem Abbasem i przywódcą Hamasu Khaledem Mashaal. Celem rozmów jest pojednanie między palestyńskimi frakcjami.

10 stycznia 2013 r. obfite opady śniegu sparaliżowały komunikację w rejonie Jerozolimy. Z powodu gołoledzi występowały trudności w ruchu na autostradzie z Tel Awiwu do Jerozolimy. Zamknięto wiele przedszkol i szkół. Aby zachęcić ludzi do pozostawienia samochodów w domu, władze Jerozolimy udostępniły darmową komunikację publiczną. W ciągu ostatniej doby poziom wody w jeziorze Kinneret urósł o 14 cm.
    10 stycznia 2013 r. w południe wybuch samochodu w centrum Tel Awiwu spowodował zranienie 9 osób. Policja poinformowała, że wybuch był wynikiem porachunków przestępczych. Wykluczono możliwość zamachu terrorystycznego.
    10 stycznia 2013 r. dwie kobiety (27 i 60 lat) zostały hospitalizowane w Petach Tikwa z powodu świńskiej grypy. U obu kobiet zidentyfikowano infekcję spowodowaną wirusem grypy H1N1.

10 stycznia 2013 r. około 200 Palestyńczyków wszczęło rano zamieszki przy żydowskim osiedlu Itzchar w Samarii. Gdy na miejsce przybyli izraelscy żołnierze, Palestyńczycy zaprzeczyli, że rzucali kamieniami. "Rzucaliśmy jedynie śnieżkami. Jesteśmy przyjaciółmi i pragniemy pokoju."
    10 stycznia 2013 r. Palestyńczycy obrzucili popołudniem kamieniami żydowskie samochody przy wiosce El-Aroub w Judei. Rannych zostało 2 Izraelczyków. Wieczorem w tym samym miejscu został uszkodzony autobus.

10 stycznia 2013 r. rzecznik kancelarii egipskiego prezydenta, Jasir Ali poinformował wieczorem, że palestyńskie ugrupowania al-Fatah i Hamas zgodziły się podjąć natychmiastowe kroki w celu wdrożenia w życie porozumieniu o ich pojednaniu z 2011 r.

11 stycznia 2013 r. grupa Palestyńczyków zbliżyła się popołudniem do bariery granicznej na północy Strefy Gazy. Gdy nie zatrzymali się na wezwania do zawrócenia, izraelscy żołnierze otworzyli ogień. Zginął 1 Palestyńczyk, a 1 został ranny.
    11 stycznia 2013 r. grupa palestyńskich aktywistów rozbiła namioty w strefie E1 przy mieście Maaleh Adumim na wschód od Jerozolimy. Palestyńczycy demonstrują przeciwko izraelskim planom rozbudowy osiedli w rejonie Wschodniej Jerozolimie. Wioska namiotowa nazwana Bab al-Chams ma uniemożliwić realizację izraelskich planów. Izraelskie siły bezpieczeństwa zablokowały drogi w tym rejonie, nakazując Palestyńczykom opuszczenie nielegalnie utworzonej wioski. Po wręczeniu nakazu eksmisji Palestyńczycy złożyli odwołanie do izraelskiego sądu, który nakazał policji wstrzymać eksmisję.

12 stycznia 2013 r. kancelaria premiera Beniamina Netanyahu poinformowała wieczorem, że zabiega o zgodę sądu na usunięcie palestyńskiej wioski namiotowej w strefie E1 w rejonie miasta Maaleh Adumim na wschód od Jerozolimy.

13 stycznia 2013 r. premier Beniamin Netanyahu na posiedzeniu rządu odrzucił krytykę Ehuda Olmerta odnoszącą się do nadmiernych wydatków rządowych. "Krytykowano mój rząd za inwestycje jakie poczyniliśmy dla naszego bezpieczeństwa. Rzeczywiście, w przeciwieństwie do poprzednich rządów, które inwestowały miliardy w wycofywanie się, my zainwestowaliśmy miliardy w budowanie naszej siły, tak aby zapewnić bezpieczeństwo obywatelom Izraela. Zainwestowaliśmy i nadal będziemy inwestować w system Iron Dome, który zatrzymał ostrzał rakietowy. W mur bezpieczeństwa na południu, który zatrzymał imigrantów. W cyberbezpieczeństwo oraz w ofensywne i defensywne zdolności armii, Mosadu i ISA. Te inwestycje już się zwróciły, między innymi w trakcie operacji Obronny Filar, która została przeprowadzona rozsądnie i odpowiedzialnie, i osiągnęła swoje cele. To nie przypadek, że sytuacja bezpieczeństwa państwa jest lepsza niż rok wcześniej, i to w sytuacji wielkiego pogorszenia się bezpieczeństwa wokół nas i w całym regionie. Chciałbym pochwalić ministrów, którzy prowadzili te sprawy i rząd za podejmowanie ważnych decyzji w celu zapewnienia bezpieczeństwa obywateli Izraela."
    13 sierpnia 2013 r. samolot pasażerski ATR linii Arkia lądował popołudniem awaryjnie na lotnisku im. Ben Guriona w Tel Awiwie. Samolot leciał z Ejlatu i lądował awaryjnie z powodu zapalenia się turbośmigłowego silnika. Piloci wyłączyli niesprawny silnik i bezpiecznie wylądowali.

13 stycznia 2013 r. palestyński terrorysta ostrzelał nad ranem izraelski posterunek wojskowy przy osiedlu Migdal Oz w Judei. Następnie napastnik usiłował przedostać się na teren osiedla. Izraelscy żołnierze wysłani w pościg, postrzelili zamachowca, który zmarł od ran w szpitalu.
    13 stycznia 2013 r. izraelska policja ewakuowała nad ranem nielegalną palestyńską wioskę namiotową w obszarze E1 przy mieście Maaleh Adumim. Ewakuowano 150 osób, w tym 25 arabskich dziennikarzy. Podczas policyjnej akcji nie doszło do przemocy.
    13 stycznia 2013 r. Palestyńczycy obrzucili popołudniem kamieniami izraelskich żołnierzy strzegących grobowca Racheli na przedmieściach Betlejem w Judei. Ranny został 1 żołnierz.

14 stycznia 2013 r. w szpitalu w Petach Tiwka zmarło 3-letnie dziecko zarażone wirusem świńskiej grypy H1N1. Jest to pierwszy przypadek śmierci dziecka w Izraelu z powodu świńskiej grypy. Dziecko nie było zaszczepione przeciwko grypie.
    14 stycznia 2013 r. Centralne Biuro Statystyczne poinformowało, że państwo Izrael liczy 7 836 600 mieszkańców, z czego 75,4% stanowią Żydzi. Spadła przy tym liczba urodzeń Arabów, a wzrosła liczba urodzeń Żydów. W 1995 r. średnia dzieci przypadająca na Żydówkę w Izraelu wynosiła 2,53 i wzrosła w 2011 r. do 2,98. Wśród Arabów wskaźnik ten wynosił 4,74 w 2000 r. i spadł do 3,51 w 2011 r. Wśród Druzów w 1965 r. wskaźnik ten wynosił 7,61 i spadł do 2,33 w 2011 r. Równocześnie wydłużyła się długość życia mieszkańców Izraela - kobiety średnio dożywają 83,6 lat, a mężczyźni 79,7 lat.

14 stycznia 2013 r. około 200 Palestyńczyków obrzuciło rano kamieniami żydowskie osiedle Itzchar w Samarii. Przybyli na miejsce izraelscy żołnierze zostali także obrzuceni kamieniami.

14 stycznia 2013 r. egipskie służby bezpieczeństwa wykryły broń przygotowaną do przemytu do Strefy Gazy. W jaskini przy mieście el-Arisz na półwyspie Synaj przejęto rakiety przeciwpancerne i przeciwlotnicze.

15 stycznia 2013 r. Palestyńczyk usiłował nad ranem przekroczyć barierę bezpieczeństwa na północ od Ramallah w Samarii. Izraelscy żołnierze wezwali go do zatrzymania się, a gdy to nie skutkowało otworzyli ogień, zabijając napastnika.
    15 stycznia 2013 grupa Palestyńczyków usiłowała popołudniem odbudować nielegalną wioskę namiotową w obszarze E1 w rejonie miasta Maaleh Adumim. Izraelska policja nie dopuściła do eskalacji incydentu i aresztowała 19 osób.

16 stycznia 2013 r. palestyńscy terroryści rzucili popołudniem bombę domowej roboty w stronę izraelskich żołnierzy strzegących grobowca Racheli na przedmieściach Betlejem w Judei. Później żołnierzy obrzucono kamieniami. Ranny został 1 żołnierz.
    16 stycznia 2013 r. Palestyńczycy obrzucili popołudniem kamieniami żydowskie samochody w rejonie bloku osiedli Gusz Etzion w Judei. Ranny został 1 chłopiec. Wieczorem został uszkodzony autobus przy osiedlu Karmei Tzur w Judei.

17 stycznia 2013 r. premier Beniamin Netanyahu poparł francuską operację wojskową w Mali. "Jest to odważny krok w walce z radykalnym terroryzmem islamskim. Podczas moich spotkań z przywódcami państw afrykańskich, tłumaczyłem im co zagraża przyszłości kontynentu."
    17 stycznia 2013 r. Centralne Biuro Statystyczne poinformowało, że izraelska gospodarka wzrosła o 2,9% w trzecim kwartale 2012 r. (w drugim kwartale 3,1% i w pierwszym 2,9%). Wzrost PKB odzwierciedla wzrost wydatków konsumpcyjnych i spadek eksportu towarów oraz usług.
    17 stycznia 2013 r. popołudniem wojskowy samolot transportowy Hercules lądował awaryjnie na awaryjnym pasie startowym Machanajim w Górnej Galilei. Wykryto zwarcie i pożar w luku towarowym. Po wylądowaniu usunięto usterkę i samolot wystartował by kontynuować lot.

17 stycznia 2013 r. egipskie siły bezpieczeństwa przejęły skład materiałów wybuchowych położony na półwyspie Synaj przy granicy z Izraelem. Informacje o jego lokalizacji uzyskano podczas przesłuchań przemytników rakiet, które przejęto ostatnio w El-Arisz.

18 stycznia 2013 r. premier Beniamin Netanyahu powiedział, że jeśli zostanie wybrany na kolejną kadencję, nie będzie likwidacji żadnej żydowskiej społeczności w Samarii i Judei. "Dni, kiedy buldożery wysiedlały Żydów są za nami, a nie przed nami."

18 stycznia 2013 r. kilkudziesięciu Palestyńczyków zbliżyło się popołudniem do bariery granicznej na północy Strefy Gazy. Wszczęli zamieszki rzucając kamienie w izraelskich żołnierzy i usiłowali przeciąć siatki ogrodzenia. Żołnierze otworzyli ogień, raniąc 1 Palestyńczyka.
    18 stycznia 2013 r. kilkudziesięciu Palestyńczyków utworzyło popołudniem nielegalny obóz namiotowy w pobliżu arabskiej wioski Beit Iksa, na południowy zachód od Ramallah. Jest to obszar na którym jest planowana budowa nowych żydowskich osiedli. Teren otoczyły izraelskie siły bezpieczeństwa.

19 stycznia 2013 r. prezydent Szimon Peres spotkał się wieczorem w Jerozolimie z delegacją amerykańskich senatorów, na czele których stał senator John McCain. Peres podziękował za poparcie Stanów Zjednoczonych udzielane Izraelowi. "Doceniamy amerykańskie stanowisko w sprawie Iranu, że nie można dopuścić do wejścia w posiadanie broni jądrowej. Rozumiemy działania środkami cywilnymi, ale wszystkie opcje są na stole." Mc Cain powiedział: "Izrael jest wyspą nadziei dla ludzi na całym świecie, którzy spostrzegają Izrael jako model i przykład demokracji oraz wolności."
    19 stycznia 2013 r. premier Beniamin Netanyahu spotkał się wieczorem w Jerozolimie z delegacją amerykańskich senatorów. Netanyahu powiedział: "Rozbudowa Jerozolimy nie jest problemem świata. Problem świata jest nuklearny Iran. Historia nie wybaczy tym, którzy nie zatrzymają irańskiego programu nuklearnego."

19 stycznia 2013 r. Arabia Saudyjska ogłosiła, że będzie każdego miesiąca przekazywać 20 mln USD pomocy finansowej dla Autonomii Palestyńskiej.

20 stycznia 2013 r. jezioro Kinnaret osiągnęło rano poziom wody 210 metrów i 90,5 cm p.p.m. Jest to dokładnie połowa między dolną i górną "czerwoną linią" poziomu jeziora. Do górnej linii brakuje 210 cm, i jest 210 cm powyżej dolnej granicy. Po osiągnięciu górnej granicy otwierane są wrota do rzeki Jordan położone przy kibucu Degania, aby utrzymać poziom jeziora i nie dopuścić do powodzi. W okresie największych deszczy poziom urósł o 78 cm w ciągu jednego tygodnia. Potem w ciągu 2 tygodni poziom urósł o kolejnych 16,5 cm. Władze mają nadzieję, że jeszcze wystąpią deszcze i poziom wody wzrośnie. Pora deszczowa będzie jeszcze trwać przez dwa miesiące.
    20 stycznia 2013 r. premier Beniamin Netanyahu podczas rannego posiedzenia rządu poinformował, że "w ubiegłym miesiącu w sumie siedem osób osiągnęło ogrodzenie na południowej granicy, i żaden z nich nie dotarł do izraelskich miast. W ciągu ostatnich siedmiu miesięcy żaden intruz nie dotarł do izraelskich miast. Jest to jedna z najważniejszych rzeczy, jakie zrobiliśmy dla ochrony państwa Izrael."
    20 stycznia 2013 r. rano otworzono pierwsze lokale wyborcze, które uruchomiono w bazach wojskowych Sił Obronnych Izraela. Jako pierwsi głosy oddali żołnierze marynarki oraz jednostek specjalnych.

20 stycznia 2013 r. egipskie siły bezpieczeństwa przejęły ciężarówkę przewożącą 1 tonę materiałów wybuchowych w drodze na półwysep Synaj. Materiały wybuchowe były przeznaczone do przemytu do Strefy Gazy.

21 stycznia 2013 r. prezydent Szimon Peres wezwał wszystkich Izraelczyków do naśladowania go i wzięcia jutro udziału w wyborach. "Zróbcie to samo, i pokażcie światu izraelską demokrację."

21 stycznia 2013 r. Palestyńczycy wszczęli popołudniem rozruchy w obozie uchodźców al-Am'ari w Ramallah w Samarii. Obrzucono kamieniami palestyńskich policjantów. Demonstranci ostrzelali także palestyńskich funkcjonariuszy, z których 3 zostało rannych. Policja odpowiedziała gazem łzawiącym. Rannych zostało 15 demonstrantów.

22 stycznia 2013 r. rano rozpoczęły się wybory parlamentarne. Frekwencja wynosiła 70% (jest to rekord frekwencji od 1999 r.). Głosy można było oddać na jedną z 32 partii politycznych.
    22 stycznia 2013 r. premier Beniamin Netanyahu późnym wieczorem ogłsił wyborcze zwycięstwo swego urgupowania politycznego Likud. Zapewnił, że chce utworzenia jak najszerszej koalicji rządowej. Dodał, że wśród głównych celów nowej koalicji będą: przeciwdziałanie irańskiemu programowi atomowemu, ustabilizowanie gospodarki, obniżenie kosztów utrzymania oraz pokojowe rozwiązanie konfliktu bliskowschodniego.

22 stycznia 2013 r. Palestyńczycy wszczęli popołudniem zamieszki przy wiosce Nabih Saleh w Samarii. Obrzucono kamieniami izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli gazem łzawiącym. Ranny został 1 żołnierz.

23 stycznia 2013 r. Centralna Komisja Wyborcza poinformowała rano, że bloki grupujące partie prawicowo-religijne oraz centrolewicowe zdobyły po 60 miejsc w 120-osobowym Knesecie. Prawdopodobnie misję utworzenia rządu otrzyma dotychczasowy premier Beniamin Netanyahu, który będzie zmuszony do negocjacji, ponieważ przeciwny obóz polityczny zabrał aż 12 mandatów partiom arabskim, które zazwyczaj nie są zapraszane do rozmów koalicyjnych, ani też nie są nimi zainteresowane. Prawicowy blok osłabiła m.in. centrowa partia świecka Jesz Atid (Jest Przyszłość), której liderem jest Jair Lapid. Sojusz wyborczy Likudu oraz skrajnie prawicowej partii Nasz Dom Izraela zdobył 31 mandatów, a więc o 11 miejsc mniej niż w ustępującym parlamencie. Jesz Atid zdobył aż 19 mandatów wobec prognozowanych dwunastu. Izraelska Partia Pracy (Awoda) zdobyła 15 miejsc w Knesecie. Oficjalne wyniki wyborów zostaną podane do 30 stycznia.
    23 stycznia 2013 r. premier Beniamin Netanyahu zadzwonił rano do lidera partii Jesz Atid, Jaira Lapida, i zaproponował mu współpracę w tworzeniu koalicji rządowej. Lapid już wcześniej zapowiedział, że zgodzi się wejść do rządu tylko pod warunkiem, że podejmie on głębokie reformy gospodarcze, poważnie podejdzie do wznowienia rozmów pokojowych z Palestyńczykami i obejmie ultraortodoksyjnych Żydów powszechną służbą wojskową.
    23 stycznia 2013 r. premier Beniamin Netanyahu na konferencji prasowej powiedział: "Otrzymaliśmy wyraźny sygnał od społeczeństwa, które chce abym utworzył rząd i nadal prowadził naród. Społeczeństwo wyraźnie oczekuje przeprowadzenia trzech publicznych zmian: równego podziału obciążeń, przeprowadzenia możliwych zmian w budownictwie i reform rządowych. Przeprowadziłem długą rozmowę z moim partnerem Liebermannem i obaj zgodziliśmy się skupić na rozmowach w sprawie utworzenia rządu opartego na tych trzech zasadach. Chcemy stworzyć szeroką koalicję rządową."
    23 stycznia 2013 r. lider partii Jesz Atid, Jair Lapid zorganizował popołudniem konferencję prasową, na której powiedział: "Wczoraj obywatele Izraela wybrali normalność, normalność i nadzieję ... Słysząc słowa premiera o równym podziale obciążeń byłem szczęśliwy." Dodał, że jego partia "nie będzie częścią obstrukcyjnego bloku" lewicy przeciwko proponowanemu przez Netanyahu sojuszu rządowego.

23 stycznia 2013 r. rzecznik palestyńskiego przewodniczącego, Nabil Abu Rudein odniósł się do izraelskich wyborów i powiedział: "Będziemy współpracować z każdym rządem, który podporządkuje się rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w sprawie utworzenia państwa palestyńskiego w granicach z 1967 roku i ze stolicą w Jerozolimie ... Ważne jest to, aby następny rząd zobowiązał się do zaakceptowania rozwiązania dwupaństwowego, wstrzymał budowę osiedli i uznał uchwały Zgromadzenia Ogólnego ONZ."
    23 stycznia 2013 r. Palestyńczycy wszczęli popołudniem zamieszki w rejonie wioski al-Arub w Judei. Obrzucono kamieniami i koktajlami Mołotowa izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli gazem łzawiącym i gumowymi kulami. Zginęło 1 Palestynka.

23 stycznia 2013 r. dowództwo libańskiej armii poinformowało, że w nocy 12 izraelskich samolotów wojskowych przeleciało nad różnymi rejonami Libanu.
    23 stycznia 2013 r. rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow ostrzegł Izrael i Zachód przed atakiem na irańskie instalacje nuklearne, jednocześnie sugerując, że Teheran powinien szybciej otworzyć swoje obiekty jądrowe międzynarodowym inspektorom. "Próby przygotowania i przeprowadzenia uderzeń na irańskie instalacje nuklearne oraz infrastrukturę są bardzo, bardzo groźnym pomysłem. Mamy nadzieję, że nie dojdą do skutku."

24 stycznia 2013 r. premier Beniamin Netanyahu spotkał się z liderem partii Jesz Atid, Jair Lapidem. Po spotkaniu kancelaria premiera poinformowała, że spotkanie odbyło się w bardzo dobrej atmosferze i wkrótce dojdzie do kolejnych rozmów.
    24 stycznia 2013 r. agencja bezpieczeństwa Szin Bet opublikowała raport za 2012 r. W całym minionym roku w atakach terrorystycznych zginęło 10 Izraelczyków ( w 2011 r. były to 22 osoby). Jest to najniższa liczba ofiar od 1993 r. Najwyższa liczba była w 2002 r., kiedy to w atakach terrorystycznych zginęło 452 Izraelczyków. Z tych 10 ofiar, siedem było ofiarami ataków prowadzonych ze Strefy Gazy, a dwie zginęły z rąk beduińskich przemytników na granicy z Egiptem na Synaju. Jako przyczynę spadku liczby ofiar podano skuteczne działania sił bezpieczeństwa, które udaremniły ponad 100 poważnych prób zamachów terrorystycznych. W Samarii i Judei nikt nie zginął. W 2012 r. nastąpił jednak wzrost liczby ataków terrorystycznych. W Judei i Samarii odnotowano 578 ataków (w 2011 r. było 320 ataków), a w Jerozolimie 282 ataków (rok wcześniej 191). Aresztowano około 2300 osób podejrzanych o działalność terrorystyczną, z których 2170 postawiono oskarżenia. Najgorszym wskaźnikiem w 2012 r. okazał się ostrzał rakietowy. Na Izrael spadło 2327 rakiet (w 2011 r. było 419 rakiet).

25 stycznia 2013 r. około 300 Palestyńczyków i międzynarodowych aktywistów weszło na teren ewakuowanej wioski namiotowej Bab al-Karama w obszarze E1 na północ od Jerozolimy. Sytuację monitorują izraelskie siły bezpieczeństwa.
    25 stycznia 2013 r. grupa Palestyńczyków zbliżyła się popołudniem do bariery granicznej w północnej części Strefy Gazy. Wszczęli zamieszki rzucając kamieniami w izraelskich żołnierzy i usiłowali uszkodzić siatkę ogrodzenia. Żołnierze odpowiedzieli gazem łzawiącym i oddali strzały. Rannych zostało 4 Palestyńczyków.

25 stycznia 2013 r. prezydent Szimon Peres spotkał się w Davos (Szwajcaria) z jordańskim królem Abdullahem II. Rozmowa dotyczyła perspektyw procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie. Peres przebywa w Davos z okazji Światowego Forum Ekonomicznego.

26 stycznia 2013 r. wieczorem po raz pierwszy przetłoczono skroplony gaz ziemny ze statku zakotwiczonego 10 km od wybrzeża do elektrowni gazowej w Haderze. Statek przycumował do boi podłączonej do podwodnego gazociągu, którym przetłoczono gaz do elektrowni. Prezes spółki energetycznej, Jiftach Ron powiedział: "To historyczny moment dla przemysłu energetycznego Izraela. Projekt skroplonego gazu będzie służył w przyszłości dla większego bezpieczeństwa, niezawodnej produkcji, wysokiej jakości energii elektrycznej dostępnej dla obywateli państwa Izrael."

26 stycznia 2013 r. około 200 Palestyńczyków wszczęło popołudniem rozruchy w wiosce Anin, na zachód od Dżeninu w Samarii. Demonstranci solidaryzowali się z palestyńskimi więźniami przetrzymywanymi w izraelskich więzieniach. Doszło do starć z palestyńskimi siłami bezpieczeństwa. Palestyńczycy obrzucili kamieniami mur bezpieczeństwa.
    26 stycznia 2013 r. Palestyńczycy obrzucili wieczorem koktajlami Mołotowa izraelski posterunek wojskowy przy wiosce Beit Ummar w Judei.

27 stycznia 2013 r. minister informacji Juli Edelstein na rannym posiedzeniu rządu przedstawił raport o stanie antysemityzmu na świecie w 2012 r. Raport mówi, że w ubiegłym roku doszło do "niepokojącego wzrostu liczy ataków terrorystycznych i prób ataków na żydowskie cele, oraz eskalacji aktów przemocy wobec Żydów na całym świecie." Nasilenie ataków pochodzi przede wszystkim od grup identyfikujących się z radykalnym Islamem, ale doszło także do wzrostu liczby ataków i incydentów słownych oraz przemocy fizycznej wobec Żydów w Europie, USA, Kanadzie i Australii. Rośnie także liczba profanacji cmentarzy i pomników żydowskich w Rosji, Wenezueli, Belgii, Austrii i innych krajach. "W Niemczech cmentarz jest dewastowany prawie co tydzień." We Wschodniej Europie odnotowano wzrost działalności grup skrajnej prawicy. Wypowiedzi członków prawicowych partii na Węgrzech budzą obawy, że słowne oświadczenia mogą wkrótce przerodzić się w akty przemocy. Raport ostrzega także przed dojściem do władzy ekstremistów w Grecji i na Ukrainie. "Rok 2012 stał pod znakiem wzmocnienia partii politycznych o antysemickich poglądach, które widzą antysemicką propagandę i podżeganie przeciwko Żydom jako część polityki wewnętrznej." Analiza stanu antysemityzmu w świecie arabskim i muzułmańskim nie wykazała żadnego związku ze wzrostem negatywnych reakcji po izraelskiej operacji w Strefie Gazy. "Prawdopodobnie wynika to z faktu, że operacja trwała zaledwie kilka dni, liczba ofiar po stronie palestyńskiej była stosunkowo niska, a opinia publiczna w świecie arabskim została skierowana na problemy w Syrii i Egipcie." Raport wskazuje, że wzrost antysemityzmu na świecie nie ma związku z polityką izraelskiego rządu. "Analiza raportu jasno wykazuje, że teza mówiąca, że określona polityka państwa Izrael jest zachętą do zwiększenia lub zmniejszenia liczby incydentów antysemickich, jest nierealną."
    27 stycznia 2013 r. urząd poinformował, że w minionym tygodniu poziom wody w jeziorze Kinnaret wzrósł o kolejnych 10,5 cm, osiągając poziom 210 metrów i 80 cm p.p.m. Prognozy pogody przewidują kolejne opady deszczu w tym tygodniu, które mogą doprowadzić do dalszego wzrostu poziomu wody.

27 stycznia 2013 r. argentyńska prezydent Cristina Kirchner ogłosiła zawarcie porozumienia z Iranem w sprawie powołania wspólnej komisji dochodzeniowej w sprawie wyjaśnienia okoliczności zamachu terrorystycznego na centrum żydowskie w Buenos Aires w 1994 r. W zamachu tym zginęło 85 osób.

28 stycznia 2013 r. ministerstwo spraw zagranicznych wyraziło zaskoczenie faktem zawarcia argentyńsko-irańskiego porozumienia w sprawie powołania wspólnej komisji dochodzeniowej wyjaśniającej okoliczności zamachu terrorystycznego w Buenos Aires w 1994 r. Rzecznik ministerstwa, Jigal Palmor powiedział: "Oczekujemy na pełną informację od Argentyńczyków, ponieważ jest oczywistym, że ten temat bezpośrednio jest związany z Izraelem. Od początku ostrzegaliśmy Argentyńczyków, że powinni wystrzegać się Irańczyków i że będą się oni starać zastawić na nich pułapkę."
    28 stycznia 2013 r. na pierwszym posiedzeniu po wyborach, Partia Pracy postanowiła nie dołączać do koalicji rządowej. Partia uzyskała 15 mandatów w Knesecie. Przewodnicząca partii, Szelly Jechimowicz starała się przed wyborami sformować centro-lewicowy blok polityczny z Jesz Atid i Hatnua. Po wyborach plan ten upadł, ponieważ partia Jesz Atid wyraziła gotowość przyłączenia się do koalicji rządowej. Jechimowicz powiedziała: "Przystąpienie do rządu byłoby wielkim błędem. Partia Pracy jest zobowiązana być alternatywą dla rządu Netanyahu, zarówno w kwestiach bezpieczeństwa, jak i ekonomicznych. Naszym zadaniem jest być odpowiedzialną opozycją."
    28 stycznia 2013 r. Siły Obronne Izraela rozlokowały baterię antyrakietową Iron Dome w rejonie miasta Safed w Galilei. Druga bateria znajduje się przy mieście Hajfa. Media doniosły, że uczyniono to w obawie przed rosnącym zagrożeniem ze strony syryjskiej broni chemicznej.

28 stycznia 2013 r. społeczność żydowska w Argentynie wyraziła zdecydowany sprzeciw wobec inicjatywie utworzenia argentyńsko-irańskiej komisji dochodzeniowej wyjaśniającej okoliczności zamachu terrorystycznego w Buenos Aires w 1994 r.

29 stycznia 2013 r. dyrektor Banku Izraela, Stanley Fischer poinformował rano premiera Beniamina Netanyahu o swojej decyzji o odejściu.
    29 stycznia 2013 r. dowódca izraelskich sił powietrznych, gen. Amir Eshel powiedział, że "Syria przechodzi poważne wstrząsy. Ponieważ posiada ona ogromne arsenały, Izrael może znaleźć się w sytuacji, że broń niekonwencjonalna znajdzie się na naszych granicach. Nasz region przechodzi dramatyczne zmiany. Rządy powstają i upadają, a próżnię wykorzystują grupy terrorystyczne, które nasilają swoje działania na naszych granicach w sposób nie notowany od lat. Mamy do czynienia z szerokim spektrum zagrożeń - od konwencjonalnych do niekonwencjonalnych, począwszy od noży do broni jądrowej - blisko i daleko." Generał podkreślił, że izraelskie siły powietrzne gromadzą informacje o zagrożeniach. "Nie możemy czekać na przyjście wojny. Musimy inwestować w rozwój nowych zasobów ... zwłaszcza miejsc, które stały się dla nas strategicznie ważne. Nie możemy się obudzić, gdy wybuchnie wojna - nie możemy być źle przygotowani."

29 stycznia 2013 r. Komitet Wykonawczy OWP wezwał Palestyńczyków do rozpoczęcia walki z izraelską polityką "czystek rasowych i ekspansji osadnictwa" w Jerozolimie, Judei i Samarii. Wydane oświadczenie podkreśla konieczność opracowania nowych metod walki na wszystkich obszarach Autonomii Palestyńskiej.

29 stycznia 2013 r. libańska armia poinformowała o obecności izraelskich samolotów w libańskiej przestrzeni powietrznej. Grupa co najmniej czterech izraelskich samolotów miała od popołudnia patrolować rejon granicy libańsko-syryjskiej. Wieczorem została zastąpiona przez drugą grupę samolotów.
    29 stycznia 2013 r. szef wywiadu wojskowego gen. Aviv Kochavi spotkał się w Waszyngtonie z szefem Połączonych Szefów Sztabów USA gen. Martinem Dempseyem. Szczegóły wizyty w Pentagonie zostały utajnione.

30 stycznia 2013 r. premier Beniamin Netanyahu powiedział, że izraelski atak na irańskie instalacje jądrowe może spowodować "poważne szkody", ale tylko amerykański atak może całkowicie wstrzymać ten program nuklearny.

30 stycznia 2013 r. Izrael przekazał do Strefy Gazy 100 mln USD pochodzących z zamrożonych środków Autonomii Palestyńskiej.

30 stycznia 2013 r. izraelskie samoloty zbombardowały w nocy konwój przewożący broń z Syrii do Libanu. Do ataku doszło tuż przy granicy, ale jeszcze na terytorium Syrii. Konwój przewoził rosyjskie rakiety przeciwlotnicze SA-17, które w rękach libańskiego Hezbollahu naruszyłyby układ sił w regionie.
    30 stycznia 2013 r. syryjska telewizja państwowa poinformowała, że izraelskie samoloty zbombardowały w nocy ośrodek badawczy w Dżamrai, na północny zachód od Damaszku. Zginęły 2 osoby, a 5 zostało rannych. Wojskowy ośrodek badawczy broni chemicznej został zniszczony.

31 stycznia 2013 r. terytorium Izraela dotknęła burzowa pogoda połączona z silnymi opadami deszczu. Silny wiatr powalił drzewa w rejonie Galilei i spowodował przerwy w dostawach energii elektrycznej w mieście Arad na pustyni Negew. Od początku tygodnia poziom wody w jeziorze Kinnaret wzrósł o 4 cm, osiągając poziom 210,71 m p.p.m. (brakuje 1,91 metra do maksymalnego poziomu). Dotychczasowe opady przyniosły wzrost poziomu wody o 1,64 metra (średnia roczna wynosi 1,7 m), jednak zimowe deszcze trwają do końca marca.

31 stycznia 2013 r. agencja bezpieczeństwa Shin Bet rozbiła komórkę Hamasu w rejonie Hebronu w Judei. Komórka przygotowywała nowe centrum dowodzenia Hamasu w Judei i tworzyło infrastrukturę organizacji. Planowano ataki terrorystyczne i porwania izraelskich żołnierzy. Aresztowano 20 Palestyńczyków i przejęto skład broni.
    31 stycznia 2013 r. władze Autonomii Palestyńskiej ogłosiły całkowity bojkot wszystkich produktów izraelskich.

31 stycznia 2013 r. rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych wyraziło rano zaniepokojenie doniesieniami o izraelskim ataku lotniczym na cele w Syrii. "Jeśli informacje te zostaną potwierdzone, to mamy do czynienia z niesprowokowanymi atakami na cele znajdujące się na terytorium suwerennego kraju, co rażąco narusza Kartę Narodów Zjednoczonych i jest nie do zaakceptowania, niezależnie od tego, czym się to uzasadnia." W południe ogłoszono alarm na 18 rosyjskich okrętach wojennych, które stacjonują we wschodniej części Morza Śródziemnego. Jest wśród nich okręt desantowy z 2 tys. żołnierzy na pokładzie.
    31 stycznia 2013 r. Syria, Liban, Jordania i Turcja poinformowały o postawieniu swoich armii w stan gotowości. Jest to odpowiedź na izraelskie bombardowanie przeprowadzone na terytorium Syrii. Syryjski ambasador w Libanie Ali Abdul-Karim Ali powiedział, że Syria może z zaskoczenia odpowiedzieć na atak. Dodał, że nie może przewidzieć, kiedy odwet nastąpi, gdyż jego przygotowanie należy do odpowiednich władz. Libańska organizacja terrorystyczna Hezbollah również ogłosiła gotowość swoich sił na granicy z Izraelem.
    31 stycznia 2013 r. irański minister spraw zagranicznych Ali Akbar Salehi potępił izraelski atak w Syrii, nazywając go "brutalną napaścią", a jego zastępca Hosejn Amir Abdolahian ostrzegł, że "atak reżimu syjonistycznego na peryferiach Damaszku będzie miał poważne konsekwencje dla Tel Awiwu".

2 lutego 2013 r. prezydent Szimon Peres wieczorem oficjalnie powierzył Beniaminowi Netanyahu misję sformowania nowego rządu. "Mam nadzieję, że zadanie zostanie wykonane szybko. Państwo Izrael potrzebuje dyplomatycznej i gospodarczej stabilności."

3 lutego 2013 r. premier Beniamin Netanyahu spotkał się z ustępującym gabinetem rządowym. Powiedział, że "najważniejszym zadaniem nowego rządu jedności narodowej, który powołam będzie uniemożliwienie uzyskanie przez Iran broni nuklearnej. Misja ta stała się bardziej skomplikowana, ponieważ Iran zyskał nowe wirówki, które skracają czas wzbogacania uranu. Będziemy musieli też zająć się zasobami innej śmiercionośnej broni, która jest gromadzona wokół nas i zagraża naszym miastom i obywatelom." Netanyahu powtórzył także ofertę wznowienia rozmów pokojowych z Palestyńczykami i wezwał Mahmouda Abbasa do powrotu do stołu rokowań.

3 lutego 2013 r. Palestyńczycy demonstrowali w Nablusie przeciwko decyzji władz Autonomii Palestyńskiej o wycofaniu się z zobowiązania o zwolnieniu mieszkańców z długów za energię elektryczną. Demonstranci obrzucili kamieniami palestyńskich policjantów i podpalili opony na ulicach.

3 lutego 2013 r. libański minister spraw zagranicznych Adnan Mansour oskarżył Izrael o stosowanie terroryzmu wobec wszystkich krajów w regionie. "Od powstania do chwili obecnej Izrael używa terroryzmu i przeprowadza powtarzające się ataki." Mansour wezwał do nałożenie ekonomicznego i politycznego bojkotu na Izrael.
    3 lutego 2013 r. Egipt otrzymał pierwsze cztery samoloty wielozadaniowe F-16 ze Stanów Zjednoczonych. W tym roku Egipt ma otrzymać 20 myśliwców F-16, które stanowią część amerykańskiej pomocy wojskowej o wartości 1,3 mld USD. Do tej pory Egipt otrzymał ogółem 224 samoloty F-16. Amerykański ambasador w Egipcie, Anne W. Patterson powiedział: "Dzisiejsza uroczystość pokazuje głębokie przekonanie Stanów Zjednoczonych, że silny Egipt jest w interesie USA, regionu i świata. Oczekujemy od Egiptu, że będzie nadal służył jako siła na rzecz pokoju i bezpieczeństwa."
    3 lutego 2013 r. turecki premier Recep Tayyip Erdogan potępił izraelski nalot na terytorium Syrii i oskarżył Izrael o prowadzenie "państwowego terroryzmu." Podkreślił, że atak był naruszeniem międzynarodowego prawa i powinien być potępiony.

4 lutego 2013 r. agencja bezpieczeństwa Shin Bet opublikowała raport stanu bezpieczeństwa za miesiąc styczeń b.r. Odnotowano ogółem 83 ataki (w porównaniu w grudniu 2012 r. było 112 ataków), z czego 56 ataków miało miejsce w Samarii i Judei (w grudniu było 81), a 27 ataków w Jerozolimie (w grudniu było 30). W styczniu nie odnotowano żadnego ataku w rejonie Strefy Gazy. Rannych zostało 3 Izraelczyków. Większość ataków miała miejsce przy użyciu bomb zapalających (70 z 83). Siedem ataków było z użyciem ładunków wybuchowych domowej roboty, pięć z użyciem broni palnej, jeden z nożem. Udaremniono jedną próbę porwania izraelskiego żołnierza.

4 lutego 2013 r. izraelskie siły bezpieczeństwa zatrzymały w nocy 25 członków Hamasu w Samarii i Judei. Wśród aresztowanych znajduje się 3 palestyńskich deputowanych, będących członkami Hamasu.

4 lutego 2013 r. irański prezydent Mahmud Ahmadineżad w telewizyjnym wystąpieniu powiedział, że "czas syjonistów się kończy." Dodał, że modli się o pełne wyzwolenie Jerozolimy.

5 lutego 2013 r. premier Beniamin Netanyahu zaapelował do Unii Europejskiej by po oświadczeniu bułgarskiego ministerstwa spraw zagranicznych "wyciągnęła wnioski co do prawdziwej natury Hezbollahu." Netanyahu podkreślił, że zamach terrorystyczny w Burgas został przeprowadzony "na europejskiej ziemi, przeciwko krajowi członkowskiemu Unii Europejskiej." Jest to kolejne poświadczenie powtarzanych od lat przez Izrael oskarżeń, że libańska organizacja Hezbollah jest globalną siatką terrorystyczną wspieraną przez Iran.
    5 lutego 2013 r. premier Beniamin Netanyahu podczas uroczystości zatwierdzenia nowych parlamentarzystów 19 Knesetu powiedział, że system rządu Izraela musi się zmienić. "Musimy zreformować główne części składowe naszego systemu rządowego. Będzie to 19 Kneset i 33 rząd. 33 rządy w ciągu 65 lat. Jest to po prostu niewiarygodne. Dla utrzymania jakości życia obywateli Izraela potrzebujemy stabilności i o wiele mocniejszych gwarancji. Nikt nie będzie negocjował pokoju ze słabym i podzielonym Izraelem. A nawet jeśli osiągniemy kolejne porozumienie pokojowe z sąsiadami, będziemy musieli być bardzo silni, aby zapewnić bezpieczeństwo i powstrzymać tych, którzy starają się nas zniszczyć."

5 lutego 2013 r. Palestyńczycy obrzucili w nocy koktajlami Mołotowa izraelskich żołnierzy przy wiosce El-Aroub w Judei. Gdy żołnierze udali się w pościg za napastnikami, zostali obrzuceni kamieniami. Ranny został 1 żołnierz.

5 lutego 2013 r. bułgarskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało, że prawdopodobnie za zamachem terrorystycznym na izraelskich turystów na lotnisku w Burgas w lipcu 2012 r. stoi libańskie ugrupowanie terrorystyczne Hezbollah. Zamach zorganizowały 3 osoby, z których zidentyfikowano tożsamość dwóch osób (w tym zamachowca-samobójcy). Wszyscy oni posługiwali się fałszywymi dokumentami wyprodukowanymi w Libanie. W latach 2006-2010 mieszkali w Libanie.
    5 lutego 2013 r. główny doradca amerykańskiego prezydenta, John Brennan wezwał kraje europejskie i innych międzynarodowych partnerów do podjęcia "kroków prewencyjnych" w celu ujawnienia terrorystycznej infrastruktury libańskiej organizacji Hezbollah, jej sieci operacyjnych oraz finansowych.
    5 lutego 2013 r. irański prezydent Mahmud Ahmadineżad odwiedził Kari i spotkał się z egipskimi przywódcami islamskimi. Ahmadineżad powiedział, że z przyjemnością odwiedziłby Strefę Gazy i czeka na "wyzwolenie" Jerozolimy.

6 lutego 2013 r. silne opady deszczu były powodem zalania pasa startowego lotniska w Ejlacie. Z powodu jego czasowego zamknięcia, wszystkie samoloty były kierowane na lotnisko Ovda na Negewie.

6 lutego 2013 r. libańskie media poinformowały, że w ostatnich dniach izraelskie samoloty wojskowe wielokrotnie naruszały przestrzeń powietrzną Libanu i przeprowadzały pozorowane naloty na cele położone na południe od rzeki Litani. Izrael nie potwierdził tych informacji.
    6 lutego 2013 r. irański prezydent Mahmud Ahmadineżad powiedział w Kairze, że "jeśli dojdzie do ataku na Iran, Irańczycy są gotowi do marszu na Izrael i wymazania go."

7 lutego 2013 r. premier Beniamin Netanyahu powiedział, że Izrael nie zgodzi się na zamrożenie budownictwa żydowskiego w Samarii i Judei jako warunku wstępnego do rozpoczęcia negocjacji z Autonomią Palestyńską.

7 lutego 2013 r. szef palestyńskich negocjatorów Mohammed Ishtayeh wyraził zadowolenie z zapowiadanej na przyszły miesiąc wizyty amerykańskiego prezydenta Baracka Obamy w Izraelu. Wezwał Stany Zjednoczone do podjęcia bardziej praktycznych działań na rzecz procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie. "Wierzymy, że Obama ma dobre intencje, ale aby odniósł sukces powinien uświadomić sobie przyczyny niepowodzenia poprzednich rund rozmów i unikać ich."
    7 lutego 2013 r. Palestyńczycy obrzucili wieczorem kamieniami żydowski samochód przy osiedlu Ma'ale Shomron w Samarii. Ranna została 1 Izraelka.

7 lutego 2013 r. egipskie siły bezpieczeństwa odkryły na półwyspie Synaj duży magazyn amunicji, znajdujący się w odległości 30 km od granicy Izraela. Przejęto 99 rakiet przeciwlotniczych i duże ilości materiałów wybuchowych.

8 lutego 2013 r. premier Beniamin Netanyahu potępił podpalenie biura Beitar Jerusalem Soccer Club, do którego doszło przed świtem w Jerozolimie. Wstępne ustalenia policji wskazują, że przyczyną podpalenia były plany klubu podpisania kontraktów z dwoma muzułmańskimi graczami z Czeczenii. Netanyahu powiedział, że "takie zachowanie jest haniebne. Naród żydowski, który cierpi z powodu bojkotu i wydalenia, powinien służyć jako światło innym narodom."

8 lutego 2013 r. Palestyńczycy obrzucili popołudniem kamieniami żydowski samochód przy osiedlu Karnei Shomron w Samarii. Ranna została 1 Izraelka.

8 lutego 2013 r. libańska armia poinformowała, że w nocy dwa izraelskie samoloty wojskowe naruszyły przestrzeń powietrzną Libanu. Rano nad terytorium Libanu wleciało 6 izraelskich samolotów oraz 2 bezzałogowe drony.
    8 lutego 2013 r. Cypr poinformował o nadaniu Autonomii Palestyńskiej pełnego statusu dyplomatycznego, co oznacza podniesienie statusu palestyńskiego przedstawicielstwa dyplomatycznego do ambasady państwa Palestyna. Cypryjski minister spraw zagranicznych Erato Kozakou-Marcoullis powiedział, że państwo palestyńskie musi powstać na drodze negocjacji z Izraelem.

10 lutego 2013 r. premier Beniamin Netanyahu na rannym posiedzeniu rządu powiedział, że z zadowoleniem przyjmuje zamiar amerykańskiego prezydenta Baracka Obamy do odwiedzenia Izraela na wiosnę. Zwrócił uwagę, że podczas rozmów powinny być omówione kwestie dotyczące Iranu, Syrii i Palestyńczyków. "Ta wizyta jest bardzo ważna, podkreśla silny sojusz między Izraelem i Stanami Zjednoczonymi. Myślę, że jej znaczenie jest jeszcze większe w świetle wielkich rewolucji i wstrząsów w naszym otoczeniu na Bliskim Wschodzie, Afryce Północnej i Iranie."

10 lutego 2013 r. żydowscy osadnicy z osiedla Ma'ale Shomron w Samarii demonstrowali popołudniem przeciwko eskalacji palestyńskiej przemocy w regionie. W ostatnim czasie w rejonie osiedla doszło do serii ataków na żydowskie samochody. Osadnicy wezwali Siły Obronne Izraela do zwiększenia ochrony.

10 lutego 2013 r. egipskie siły bezpieczeństwa zalały wodą 3 podziemne tunele przemytnicze na granicy ze Strefą Gazy. Woda ma trwale zniszczyć konstrukcję tych tuneli.

11 lutego 2013 r. Palestyńczycy obrzucili w nocy koktajlami Mołotowa żydowski dom w osiedlu Abu Tor we Wschodniej Jerozolimie.
    11 lutego 2013 r. prezydent Szimon Peres powiedział wieczorem, że jest "zasmucony" informacją o ustąpieniu papieża Benedykta XVI. "Pod jego kierownictwem Watykan miał czysty głos o rasizmie, antysemityzmie i mówił na rzecz pokoju. Stosunki między Izraelem a Watykanem są najlepsze w historii, a pozytywny dialog między Kościołem Katolickim a narodem żydowskim jest świadectwem współpracy i jego wiary."

11 lutego 2013 r. izraelskie spółki Delek i Anver zakupiły od amerykańskiej spółki Noble Energy 30% udziałów w prawach poszukiwania gazu i ropy naftowej w rejonie południowego wybrzeża Cypru. Cypryjski minister Neoclis Sylikotis powiedział, że podpisanie porozumienia otwiera "nową erę izraelsko-cypryjskiej współpracy strategicznej, która obejmuje wymiary ekonomiczne i polityczne."
    11 lutego 2013 e. egipski sąd skazał izraelskiego obywatela Andreja Pszchenichnika na dwa lata więzienia, jako karę za naruszenie granicy izraelsko egipskiej na półwyspie Synaj w grudniu 2012 r.
    11 lutego 2013 r. przewodniczący Konferencji Europejskich Rabinów, rabin Pinchas Goldschmidt, komentując rezygnację papieża Benedykta XVI powiedział, że ma nadzieję, że następca papieża będzie kontynuować dialog z Żydami i będzie walczyć z antysemityzmem w Kościele i poza nim.

12 lutego 2013 r. grupa 4 Palestyńczyków przekroczyła nielegalnie barierę graniczną w północnej części Strefy Gazy. Zostali natychmiast aresztowani przez izraelskich żołnierzy.
    12 lutego 2013 r. przewodniczący partii Yesh Atid, Jair Lapid powiedział wieczorem, że "nie ma innego rozwiązania jak dwa państwa dla dwóch narodów. Chcę żyć w państwie żydowskim, a jedynym sposobem, aby żyć w tego rodzaju kraju jest oddzielenie od 3,5 miliona Palestyńczyków żyjących dzisiaj w granicach Izraela ... Jestem przeciwko jakimkolwiek zwrotom lub wymianie gruntów w stolicy Izraela, Jerozolimie."
    12 lutego 2013 r. Siły Obronne Izraela uruchomiły nowe pomieszczenie zajmujące się ochroną informatyczną wojskowych systemów komputerowych przed cyber atakami. Rzecznik armii powiedział: "Niewiele armii posiada takie rzeczy. Jest to część operacyjnej gotowości Sił Obronnych Izraela, umożliwiająca nieprzerwaną pracę systemu. Wojenny pokój umożliwia zrozumienie szybko zmieniających się sytuacji i przejąć nad nimi kontrolę. Odczuwamy znaczną intensywność prób naruszenia naszych systemów obronnych."

12 lutego 2013 r. palestyński przewodniczący Mahmoud Abbas wezwał społeczność międzynarodową o pilną interwencję w celu wsparcia palestyńskich więźniów prowadzących strajk głodowych w izraelskich więzieniach. Abbas ostrzegł, że jeśli nie będzie interwencji "wszystko może wymknąć się spod kontroli."
    12 lutego 2013 r. Palestyńczycy obrzucili wieczorem kamieniami żydowski samochód przy wiosce Azzu w Samarii. Rannych zostało 2 Izraelczyków.

12 lutego 2013 r. libańska armia poinformowała, że popołudniem i wieczorem 4 izraelskie samoloty wojskowe naruszyły przestrzeń powietrzną Libanu.
    12 lutego 2013 r. minister obrony Ehud Barak spotkał się w Pentagonie z sekretarzem obrony USA, Leonem Panetta. Nie ujawniono żadnych informacji o temacie rozmów.

13 lutego 2013 r. specjalne jednostki izraelskiej policji ewakuowały rano nielegalną placówkę osiedleńczą Ma'ale Rehavam w rejonie bloku osiedli Gush Etzion w Judei. Buldożery wyburzyły struktury budowlane.

13 lutego 2013 r. Syryjczyk usiłował nielegalnie przekroczyć barierę graniczną na Wzgórzach Golan. Izraelscy żołnierze wezwali go do zawrócenia i oddali strzały ostrzegawcze. Gdy to nie poskutkowało, postrzelili potencjalnego napastnika, którego następnie zabrał patrol międzynarodowych sił UNDOF.
    13 lutego 2013 r. Egipt wyraził "zaniepokojenie" sytuacją palestyńskich więźniów prowadzących strajk głodowych w izraelskich więzieniach. Ostrzegł, że narażenie ich życia może doprowadzić do eskalacji starć na terytoriach Autonomii Palestyńskiej.

14 lutego 2013 r. nieznani sprawcy zbezcześcili 10 grobów na muzułmańskim cmentarzu na ulicy Argon w Jerozolimie, wypisując sprayem hasło "Śmierć Arabom" oraz inne antymuzułmańskie hasła. Policja wszczęła śledztwo.

14 lutego 2013 r. Palestyńczycy wszczęli rozruchy w północnej części Strefy Gazy. Na północ od wioski Beit Hanoun Arabowie obrzucili kamieniami izraelską barierę graniczną, usiłując zbliżyć się i przeciąć jej siatki. Ranny został 1 Palestyńczyk.
    14 lutego 2013 r. Palestyńczycy obrzucili wieczorem kamieniami żydowski samochód przy osiedlu Ofra w Samarii. Ranna została 1 Izraelka.

14 lutego 2013 r. egipski samolot wleciał w nocy do zamkniętej strefy powietrznej oddzielającej Egipt od Strefy Gazy. Izraelskie helikoptery wojskowe zmusiły egipski samolot do zawrócenia do Egiptu.
    14 lutego 2013 r. czteroosobowy izraelska delegacja przybyła popołudniem na wojskowe lotnisko Al Bawaba w Kairze (Egipt). Delegacja weźmie udział w rozmowach na temat bezpieczeństwa i procesu pokojowego między Izraelem a Autonomią Palestyńską. Wizyta trwała kilka godzin. W rozmowach przewodniczył szef egipskiego wywiadu, Mohamed Raafat Szehata.

15 lutego 2013 r. popołudniem przez terytoria Autonomii Palestyńskiej przetoczyła się fala protestów Palestyńczyków solidaryzujących się z więźniami prowadzącymi strajk głodowy w izraelskich więzieniach. Około 3 tys. osób uczestniczyło w marszu protestacyjnym z Ramallah do bariery bezpieczeństwa w pobliżu więzienia Ofra, gdzie doszło do starć z izraelskimi żołnierzami, którzy użyli gazu łzawiącego i gumowych kul. Rannych zostało 20 Palestyńczyków i 2 izraelskich żołnierzy. Około 1 tys. Palestyńczyków starło się z izraelskimi żołnierzami na punkcie kontrolnym Jalama (na północ od Dżeninu), gdzie rannych zostało 20 Arabów. Aresztowano także 10 najbardziej agresywnych demonstrantów.

15 lutego 2013 r. nieznani spreawcy zdewastowali cmentarz żydowski w Timiszoarze w Rumunii. Na nagrobkach wymalowano swastyki oraz antysemickie hasła.
    15 lutego 2013 r. przedstawiciel Kwartetu Bliskowschodniego, Tony Blair wyraził "zaniepokojenie" sytuacją palestyńskich więźniów prowadzących strajk głodowych w izraelskich więzieniach. "Izrael musi przestrzegać prawa człowieka wszystkich więźniów i zapewnić im niezbędną pomoc medyczną i wsparcie prawne podczas rzetelnych procesów odbywających się zgodnie z międzynarodowymi standardami."

16 lutego 2013 r. dwóch palestyńskich terrorystów ostrzelało wieczorem żydowskie osiedle Migdal Oz w bloku osiedli Gusz Etzion w Judei. Izraelscy żołnierze po pościgu aresztowali obu napastników.

16 lutego 2013 r. popołudniem doszło do starcia syryjskich rebeliantów z armią rządową w przygranicznej strefie na Wzgórzach Golan. Zaobserwowano obecność syryjskich czołgów. W starciu zostało rannych 7 syryjskich rebeliantów. Izraelscy żołnierze umożliwili im ucieczkę na terytorium Izraela i przewieźli do szpitala w Safedzie.
    16 lutego 2013 r. rzecznik francuskiego ministerstwa spraw zagranicznych Philippe Lalliot powiedział, że Francja rozważa uznanie libańskiej organizacji Hezbollah za organizację terrorystyczną. Jest to odpowiedź na raporty Bułgarii, że za zamachem terrorystycznym w Burgas stała właśnie Hezbollah.
    16 lutego 2013 r. przywódca libańskiego Hezbollahu, szejk Hassan Nasrallah powiedział, że jego organizacja jest przygotowana do wojny z Izraelem. "Nasze siły nigdy nie był tak silne. Nie potrzebujemy Syrii lub Iranu. Izrael przed zaatakowaniem Libanu powinien setki tysięcy razy pomyśleć. Ostrzegam Izraelczyków i ich sojuszników, że siły oporu w Libanie nie będą milczącą pozwalać naruszać terytorium Libanu. Oni wiedzą, że ich elektrownie i lotniska są zagrożone. Ich elektrownie wymagałyby sześciu miesięcy napraw. Czy Izrael wytrzyma sześć miesięcy w ciemnościach? Z drugiej strony Liban jest przyzwyczajony do przerw w dostawach energii elektrycznej. Kilka rakiet pogrążyłoby Izrael w ciemnościach od Kirjat Szmona do Ejlatu." W Libanie w ostatnich dniach pojawiły się pogłoski, że Izrael zaatakuje ten kraj jako odwet za zamach terrorystyczny przeprowadzony przez Hezbollah w Burgas w Bułgarii.

17 lutego 2013 r. prezydent Szimon Peres spotkał się w Jerozolimie z grupą amerykańskich senatorów. Peres powiedział, że "niepodległe państwo palestyńskie" jest jedynym rozwiązaniem konfliktu izraelsko-arabskiego, które musi być osiągnięte na drodze procesu dyplomatycznego.
    17 lutego 2013 r. premier Beniamin Netanyahu powiedział, że Izrael uważnie obserwuje granicę z Syrią i pozwoli ludziom na jej przekraczanie tylko w "wyjątkowych okolicznościach". Netanyahu dodał, że napięcie przy granicy izraelsko-syryjskiej będzie tematem rozmów z amerykańskim prezydentem Barackiem Obamą.

17 lutego 2013 r. egipskie media poinformowały popołudniem, że izraelska delegacja wojskowa przyleciała do Kairu. Prawdopodobnie tematem rozmów z oficerami egipskiego wywiadu będzie stan bezpieczeństwa na półwyspie Synaj.

18 lutego 2013 r. premier Beniamin Netanyahu powiedział, że na przestrzeni wielu lat zamiary wrogów Izraela się nie zmieniły. "To pragnienie tysiącletnich wrogów Żydów, nienawidzących Żydów w starożytności, średniowieczu i czasach nowożytnych, dążących do wymordowania Żydów. To się nie zmieniło. Przez kilkadziesiąt lat po Holocauście było to politycznie niewłaściwe, ale teraz powraca z pełną siłą w odradzającym się islamskim antysemityzmie, lewicowym anarchizmie i tej dziwnej więzi między nimi ... to co oni robią, to próbują wykorzenić państwo żydowskie, a na ich czele stoi Iran. Iran nie ukrywa, że rozwija broń jądrową z jednoznacznym celem zniszczenia państwa żydowskiego, i myślę, że będzie to głównym wyzwaniem dla następnego tworzonego rządu. Myślę, że tak jak w innych przypadkach, nienawiść skierowana przeciwko Żydom grozi reszcie świata, ale reszta świata tego nie widzi. To także jest powtórzeniem się historii. Ale myślę, że rozwinięcie przez Iran broni jądrowej będzie osią historii, która nieodwracalnie zmieni równowagę sił na świecie. Uwolnienie demonów nastąpi, gdy ludzie z nieograniczonymi ambicjami agresji uzyskają nieograniczoną broń, a oni wierzą, że nieograniczona broń daje władzę. Z całą mocą pracują nad swoimi szalonymi projektami, ale do osiągnięcia celu są ostrożni, i nawet jeśli mogą być dość agresywni i mogą skorzystać z terroru i matactw i wielu innych aktów przemocy, to jest nic w porównaniu do tego, co może się zdarzyć w krytycznym momencie po spełnieniu się ich fantazji. To jest największy błąd historii - założenie, że ludzie zachowują się racjonalnie, gdy są całkowicie irracjonalni, i danie im mocy masowej śmierci. Iran stara się o moc masowej śmierci, i wystarczy zobaczyć co robią teraz, aby uświadomić sobie, co zrobią potem. Bo to, co robią teraz, to rozwijanie ogólnoświatowej sieci terroru - bezczelnego i wulgarnego, przez kilkanaście państw. Ich liczba rośnie z każdym dniem, a ich poplecznikiem jest Hezbollah - oni zostali ujawnieni w Bułgarii, ale oni działają wszędzie. Wiemy, że rządy to wiedzą, ale nie nazywają tego tak jak jest, i za to gratuluję Bułgarii. Należy im pogratulować. Dodatkowo prowadzą bezczelną kampanię cyberataków przeciwko Izraelowi i USA. Jest to niewidzialny atak, ale odczuwalny i będzie odczuwalny coraz bardziej. Oni mają uzbrojone macki, zatrute macki Hamasu, Islamskiego Dżihadu i Hezbollahu z dziesiątkami tysięcy rakiet i bomb. Jak sądzę, oni zagrażają nie tylko bezpieczeństwu Izraela ale bezpieczeństwu każdego reżimu na Bliskim Wschodzie, a na pewno przepływowi ropy naftowej z tego regionu. Z pewnością rozwinięcie przez nich broni jądrowej wywoła nuklearny wyścig zbrojeń. To sprawi, że Bliski Wschód stanię się tykającą bombą jądrową. To zmieni świat. Nie widzieliśmy czegoś takiego. Oni mówią, że rozwijają energetykę jądrową, i mogą rozważyć rezygnację z broni. Nikt tak nie powiedział od ponad pół wieku, od czasu rakietowego kryzysu kubańskiego. Nikt tak nie powiedział ... Posuwają się do przodu. Mają postępy. Są coraz bliżej czerwonej linii o której mówiłem w ONZ. Uruchamiają szybkie wirówki - są to wirówki trzykrotnie szybciej wzbogacające uran potrzebny do bomb atomowych. W znacznie krótszym czasie przekroczą czerwoną linię i otrzymają 90% potrzebnej ilości wzbogaconego uranu. Oni robią to wszystko. Są już tak daleko, że są już nie do zatrzymania. A same sankcje - nawet najostrzejsze sankcje - nie zatrzymają ich. Przykładem jest Korea Północna. Czy ostre sankcje zatrzymały Koreę Północną? Echo wybuchu jądrowego rozbrzmiewa na całym Bliskim Wschodzie, a zwłaszcza w Iranie. Oni mówią: gdzie jest świat, gdzie jest społeczność międzynarodowa, gdzie są trudne odpowiedzi? To są kwestie, o które każdy powinien zapytać. Same sankcje nie zatrzymają irańskiego programu jądrowego. Muszą być połączone z solidnym i wiarygodnym zagrożeniem militarnym. Jeśli tak nie będzie, to nie ma szans, aby go zatrzymać. Jeśli będą połączone z naciskiem militarnym, to jest szansa, aby go zatrzymać. A jeśli nie zostanie zatrzymany w ten sposób, to będzie musiał być zatrzymany w inny sposób. Ale świat musi zdecydować, czy zezwala na ten system terroru, który łamie wszystkie normy aby mieć dostęp do bomb atomowych. Wierzę, że silne sankcje muszą być połączone z wiarygodnymi środkami wojskowymi, i uważam, że zatrzymanie Iranu jest celem numer jeden dla każdego, kto szuka pokoju i bezpieczeństwa na świecie. Na pewno jest to temat numer jeden o którym będę mówić z prezydentem Obamą ... Pozycją numer dwa jest Syria. Tam jest katastrofa humanitarna. Zamordowano już ponad 60 tys. ludzi. Wielu wymaga leczenia. Dwa dni temu, z humanitarnej troski, przyjęliśmy kilku rannych uciekinierów. Ale ważne jest, aby zrozumieć, że Syria może być strategiczną katastrofą. Jest to słabo rozwinięty kraj. Jego PKB na mieszkańca jest kilka tysięcy dolarów niższe od najlepszych. Ale posiada najbardziej śmiercionośną broń na ziemi, broń chemiczną, rakiety średniego zasięgu zdolne przenosić broń jądrową, zaawansowane przeciwlotnicze systemy rakietowe, które są najbardziej zaawansowane na świecie, i inne śmiercionośne bronie, które mogą zagrozić nie tylko Izraelowi, ale zagrażają Stanom Zjednoczonym i ich sojusznikom. Niektóre z nich są najbardziej zaawansowanymi broniami, jakie kiedykolwiek zbudowano. Te bronie będą do zagarnięcia jeśli syryjski reżim się załamie. Izrael nie może siedzieć bezczynnie i przyglądać się, jak broń jest przenoszona do Hezbollahu lub innych grup terrorystycznych. Dlatego zrobimy wszystko co konieczne, aby się bronić ... Izrael szuka realnego pokoju z naszymi palestyńskimi sąsiadami - realnego, ponieważ rozumiemy, że terytoria przez nas opuszczone zostały przejęte przez właśnie opisane siły. Wyszliśmy z Libanu i mamy uzbrojony po zęby pro-irański Hezbollah, strzelający rakietami w nasze miasta. Wyszliśmy z Gazy i mamy uzbrojony po zęby pro-irański Hamas, strzelający rakietami w nasze miasta. Nie możemy sobie na to pozwolić po raz trzeci, dlatego musimy mieć proces pokojowy i traktatem pokojowym, który zagwarantuje nam pokój i bezpieczeństwo, a to nie zostanie osiągnięte jedynie przez podpisanie kawałka papieru. Traktaty pokojowe same w sobie nie gwarantują ciągłości pokoju. Wystarczy o tym pomyśleć ... Tak więc, oprócz papieru, musimy mieć rzeczywiste bezpieczeństwo. To oznacza, że kiedy mówimy o naszych palestyńskich sąsiadach, musimy mieć zagwarantowane, że będzie to zdemilitaryzowane państwo palestyńskie. W przeciwnym razie będziemy mieli replikę tego, co stało się w Libanie i Gazie. To nie jest proste zadanie. To wymaga bardzo rygorystycznych warunków, i bardzo trudnych negocjacji. A druga sprawa, to chcemy mieć pokój oparty na zasadzie wzajemnego uznania. Wzajemne uznanie oznacza nie tylko, że my ich uznajemy, ale że oni uznają nas. Izrael jest żydowskim państwem narodowym. Najwyższy czas, aby Palestyńczycy to uznali ... Jest to państwo Żydów. Podstawą naszej egzystencji jest możliwość zamieszkania dla każdego Żyda. Rzeczami fundamentalnymi są nasze symbole narodowe, nasze święta, nasza historia i nasza kultura. Jest to państwo narodowe. Nie może być rozpuszczone. Tak więc konflikt musi być rozwiązany przez zapewnienie państwu żydowskiemu uznania i bezpieczeństwa."
    18 lutego 2013 r. Centralne Biuro Statystyczne poinformowało, że izraelska gospodarka wzrosła o 2,5% w czwartym kwartale 2012 r. Wskazuje to na dalsze spowolnienie gospodarki, po wzroście 2,8% w trzecim kwartale i 2,9% w drugim kwartale 2012 r.

18 lutego 2013 r. Palestyńczycy obrzucili popołudniem kamieniami liczne żydowskie samochody w rejonie wioski Deir Abu-Mashaal w Samarii. Uszkodzonych zostało 5 samochodów.

18 lutego 2013 r. libański dziennik Al-Dayar napisał, że francuscy żołnierze z międzynarodowych sił UNIFIL obsługujący instalacje radarowe w południowym Libanie, poinformowali ONZ o wykryciu izraelskich okrętów podwodnych przemieszczających się wzdłuż wybrzeży Libanu.

19 listopada 2013 r. izraelska łódź patrolowa ostrzelała w nocy arabską łódź rybacką, która naruszyła zakazaną strefę wokół Strefy Gazy. Rannych zostało 2 Palestyńczyków.
    19 listopada 2013 r. premier Beniamin Netanyahu spotkał się wieczorem z Tzipi Livni, która ogłosiła przystąpienie do koalicji rządowej. Netanyahu powiedział, że "kraj potrzebuje szerokiego i stabilnego rządu. Proces pokojowy z Palestyńczykami musi być kontynuowany ... Livni będzie partnerem w celu osiągnięcia pokoju między oboma krajami. Zrobimy to na zasadach zawartych w umowie Bar-Ilan. Mam nadzieję, że znajdziemy w Palestyńczykach partnera."
    19 listopada 2013 r. Bank Izraela poinformował, że izraelskie rezerwy walutowe wzrosły w styczniu o 2,511 mld USD, osiągając wartość 78,417 mld USD. Wzrost rezerw w minionym miesiącu był wynikiem rządowych transferów zagranicznych.

19 lutego 2013 r. około 150 Palestyńczyków wszczęło popołudniem zamieszki przy wiosce Betunia w Samarii. Obrzucono kamieniami izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli gazem łzawiącym i gumowymi kulami.

20 lutego 2013 r. w Ejlacie odbyło się spotkanie przedstawicieli policji izraelskiej, jordańskiej i amerykańskiej. Komisarz izraelskiej policji Johanan Danino powiedział: "Przestępczość i jej skutki uboczne nie uznają tradycyjnych granic. Współpraca między siłami policyjnymi regionu jest najbardziej skutecznym środkiem odstraszającym i każda ze stron musi z determinacją zwalczać elementy przestępcze działające z przeciwnych stron."

20 lutego 2013 r. Palestyńczycy wszczęli popołudniem zamieszki w pobliżu miasta Nablus w Samarii. Rannych zostało 2 izraelskich żołnierzy.

20 lutego 2013 r. libańskie media doniosły, że 9 izraelskich samolotów bezzałgowych naruszyło przestrzeń powietrzną Libanu i patrolowały rejon granicy libańsko-syryjskiej. Jeden z samolotów podobno został zestrzelony. Nie widomo jednak kto wystrzelił rakietę. Izrael nie skomentował wydarzeń.

21 lutego 2013 r. prezydent Szimon Peres powiedział, że "udowodniono, że Hezbollah przeprowadził atak terrorystyczny w Bułgarii, zabijając ludzi na europejskiej ziemi. Jest to kolejny dowód na działalność organizacji i jej irańskich mocodawców na całym świecie, w tym na Cyprze i w Nigerii. Jest to czas, aby wszystkie kraje świata - zwłaszcza Unia Europejska - umieściły Hezbollah na liście organizacji terrorystycznych. W Libanie, Nasrallah pod płaszczykiem religii, popycha swój kraj ku krwawej wojnie, choć nie ma dla niej wroga. Liban musi zdecydować czego chce - pokoju czy wojny."
    21 lutego 2013 r. wysoki oficer Sił Obronnych Izraela ostrzegł, że jeśli prezydent Obama nie pomoże we wznowieniu procesu pokojowego, lub jeśli Hamas bądź Hezbollah podejmą decyzję o rozpoczęciu wojny z Izraelem, bądź Mahmoud Abbas poda się do dymisji, jest bardzo duże prawdopodobieństwo wybuchu trzeciej Intifady w Autonomii Palestyńskiej. Dodał, że Siły Obronne Izraela od dłuższego czasu przygotowują się na różne scenariusze 4-tygodniowych konfrontacji w palestyńskich wioskach i miastach Samarii i Judei.

21 lutego 2013 r. palestyński terrorysta przeniknął rano do żydowskiego osiedla Shavei Shomron w Samarii. Został zatrzymany przez izraelskich żołnierzy. Przy napastniku znaleziono nóż.
    21 lutego 2013 r. około 350 Palestyńczyków wszczęło zamieszki przy wiosce Bitouniyya, w pobliżu zakładu karnego Ofer. Demonstranci obrzucili kamieniami izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli gazem łzawiącym i gumowymi kulami. Izraelski dziennikarz został zraniony przez rzucony kamień.

21 lutego 2013 r. nigeryjskie siły bezpieczeństwa aresztowały w nocy 3 islamskich terrorystów, którzy przygotowywali zamach na siedzibę Chabadu w Lagosie. Terroryści przyznali się, że przeszli szkolenie wojskowe w Iranie i otrzymali tam 30 tys. USD na przeprowadzenie zamachu w Lagosie.

22 lutego 2013 r. ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało Unię Europejską i ONZ, że obecnie 4 palestyńskich więźniów prowadzi strajk głodowy w izraelskich więzieniach. Samer Issawi (Demokratyczny Front Wyzwolenia Palestyny), został skazany w 2002 r. za działalność terrorystyczną na 26 lat więzienia. Podczas wymiany więźniów za Gilada Szalita został on zwolniony, jednak natychmiast powrócił do działalności terrorystycznej i został ponownie aresztowany. Drugim głodującym jest Ismail Salame Szarouna (Hamas) skazany w 2002 r. na 38 lat za udział w zamachu bombowym w Be'er Szewie (18 osób rannych) i ataki na izraelskich żołnierzy. W listopadzie 2011 r. został zwolniony w zamian za Gilada Szalita, jednak natychmiast powrócił do działalności terrorystycznej i w styczniu 2012 r. został ponownie aresztowany. Dwaj pozostali to Jafer Az al-Din i Tarek Dar Hussein (Islamski Dżihad) aresztowani podczas operacji wojskowej w listopadzie 2012 r. w Strefie Gazy. Jafer Az al-Din został dzisiaj rano przewieziony do szpitala, ponieważ pogorszył się stan jego zdrowia. Więzień nadal odmawia przyjmowania pokarmów.
    22 lutego 2013 r. gen. Kobi Marom powiedział, że Siły Obronne Izraela są przygotowane do zmieniającej się rzeczywistości w rejonie Wzgórz Golan. "Istnieją poważne obawy przed eskalacją przemocy w regionie ... Jest to problematyczna rzeczywistość i Siły Obronne Izraela są odpowiednio przygotowane. Również miasteczka na Wzgórzach Golan się przygotowują. Nie ma paniki, nie ma histerii, ale rozumiemy, że obecna rzeczywistość może się całkowicie zmienić. Sytuacja Assada jest zła, ale trudno jest ocenić, jak długo potrwa do upadku jego reżimu." Marom dodał, że konflikt w Syrii spowodował, że wielu druzyjskich mieszkańców Golanu zbliżyło się teraz do Izraela. Wielu z nich zwróciło się o przyznanie izraelskiego obywatelstwa. "W przeszłości mieli oni związki z Syrią i nie byli zainteresowani obywatelstwem, ale dzisiaj wielu Druzów żąda izraelskiego obywatelstwa za względu na niepewność. Chcą być związani ze stabilnym rządem izraelskim. Istnieją setki studentów, którzy jeździli na studia do Damaszku, a dzisiaj wolą studiować w Tel Chai lub Hajfie."
    22 lutego 2013 r. Palestyńczycy wszczęli po modlitwach zamieszki na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie. Obrzucono kamieniami izraelskich policjantów. Policjanci tłumiąc zamieszki weszli na teren Wzgórza Świątynnego. Aresztowano 6 Palestyńczyków.

22 lutego 2013 r. około 300 Palestyńczyków wszczęło popołudniem zamieszki przy punkcie kontrolnym Bitunia w pobliżu więzienia Ofer w Samarii. Demonstranci obrzucili kamieniami izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli gazem łzawiącym i gumowymi kulami. Ranny został 1 izraelski żołnierz i 45 Palestyńczyków. Około 400 Palestyńczyków wszczęło zamieszki w Hebronie w Judei. Ranny został 1 izraelski żołnierz. Do starć doszło także w rejonie Tulkarem w Samarii.

23 lutego 2013 r. palestyński więzień Arafat Jaradat zmarł nagle w areszcie Meggido. Agencja bezpieczeństwa Shin Bet oświadczyła, że Jaradat został aresztowany w poniedziałek (18 lutego) podczas rzucania kamieniami w izraelskich żołnierzy. Następnie rozchorował się, co doprowadziło go jego śmierci. "Po obiedzie, kiedy odpoczywał w więzieniu Meggido, Arafat Jaradat zachorował. Wezwano lekarzy, aby go leczyć, ale nie udało się uratować mu życia." Jaradat miał ciężkie bule po postrzale gumowymi kulami w nogę i pociskiem od gazu łzawiącego w brzuch. Postrzały odniósł podczas arabskich zamieszek. "Podczas dochodzenia był kilkakrotnie badany, w tym w czwartek przez lekarza, który nie zauważył żadnych problemów zdrowotnych. Dlatego kontynuowano dochodzenie." W niedzielę odbędzie się przy obecności rodziny zmarłego sekcja zwłok. Zwrócono się także do władz Autonomii Palestyńskiej, aby jej przedstawiciel uczestniczył w sekcji zwłok.
    23 lutego 2013 r. około 3 tys. palestyńskich więźniów przebywających w izraelskich więzieniach zapowiedziało, że w proteście po śmierci współwięźnia odmówią przyjmowania pokarmów w niedzielę.

23 lutego 2013 r. władze Autonomii Palestyńskiej wezwały międzynarodową komisję śledczą do przeprowadzenia dochodzenia w sprawie śmierci palestyńskiego więźnia w izraelskim areszcie śledczym. Issa Qaraqaa nazwał Jaradata więźniem politycznym "zabitym podczas śledztwa".
    23 lutego 2013 r. grupa Palestyńczyków wdarła się do winnicy przy osiedlu żydowskim Esh Kodesz w Samarii, i rozpoczęła ją niszczyć. Doszło do starć z żydowskimi osadnikami. Obie strony rozdzielili izraelscy żołnierzy. Żołnierze podczas starcia użyli ostrej amunicji. Rannych zostało 7 Palestyńczyków, w tym dwóch postrzelonych ostrą amunicją. Do starć doszło także w Hebronie, w Judei.

24 lutego 2013 r. palestyńscy terroryści rzucili w nocy bombę domowej roboty w policyjny radiowóz w dzielnicy Silwan we Wschodniej Jerozolimie. Radiowóz został uszkodzony.
    24 lutego 2013 r. siły bezpieczeństwa, policja i armia zostały postawione w stan podwyższonej gotowości z powodu zagrożenia arabskimi zamieszkami w Samarii, Judei i Wschodniej Jerozolimie, oraz żydowskich świąt Purim.
    24 lutego 2013 r. około 4,5 tys. palestyńskich więźniów rozpoczęło rano strajk głodowy w izraelskich więzieniach, protestując przeciwko wczorajszej śmierci jednego ze współwięźniów.
    24 lutego 2013 r. rzecznik policji, Mickey Rosenfeld, wypowiedział się wieczorem w sprawie sekcji zwłok zmarłego palestyńskiego więźnia. "Śledztwo w tej sprawie jest trudne i na jego przeprowadzenie potrzeba będzie czasu. Przyczyna zgonu zmarłego w izraelskim więzieniu Palestyńczyka nie jest jeszcze znana. Pierwsze wyniki autopsji niczego nie wyjaśniły." Wyniki autopsji wskazują, że drobne obrażenia na ciele Palestyńczyka powstały podczas próby jego reanimacji.

24 lutego 2013 r. wysoki członek al-Fatah, Jibril Rajoub powiedział, że za śmierć palestyńskiego więźnia odpowiedzialny jest izraelski rząd. "Kwestia więźniów jest ważna i dla nas bardzo drażliwa. Mamy więźniów, którzy zostali zatrzymani w czasie Porozumień z Oslo. Musicie zdecydować czy jesteśmy partnerami, czy chcecie spokoju i współegzystencji."
    24 lutego 2013 r. Palestyńczycy wszczęli zamieszki przy grobowcu Racheli na przedmieściach Betlejem w Judei. Obrzucono kamieniami i koktajlami Mołotowa izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli gumowymi kulami i gazem łzawiącym. Ranny został 1 izraelski żołnierz i 1 Palestyńczyk. Około 100 Palestyńczyków uczestniczyło w zamieszkach w Hebronie, gdzie palono opony na ulicach i rzucano kamienie w żołnierzy. W pobliskiej wiosce Sa'ir ranny został 1 Palestyńczyk, postrzelony gumową kulą. Do mniejszych starć doszło w rejonie Nablusu i Tulkarem w Samarii.
    24 lutego 2013 r. Palestyńczycy obrzucili popołudniem kamieniami żydowski samochód przy osiedlu Havat Gilad w Samarii. Ranna została 1 Izraelka.
    24 lutego 2013 r. przewodniczący Palestyńskiego Stowarzyszenia Więźniów, Fares Qadura, powiedział wieczorem, że sekcja zwłok zmarłego Arafata Jaradata pokazała, że zmarł on na skutek tortur zadanych podczas przesłuchania, a nie jak twierdzi Izrael w wyniku zatrzymania akcji serca. Rodzina Jaradata oświadczyła, że ich syn był w doskonałym stanie zdrowia i nie chorował przed aresztowaniem przez izraelskie siły bezpieczeństwa. Palestyński minister ds. więźniów Issa Karake powiedział: "Wybuch intifady to nie jest kwestia podjęcia decyzji. Intifada przychodzi automatycznie, w odpowiedzi na krzywdy wyrządzane nam przez izraelską okupację. Jeśli prezydent Obama chce odwiedzić ten region w okresie spokoju, powinien wywrzeć presję na Izrael, by zwolnił więźniów, szczególnie tych prowadzących strajk głodowy."

25 lutego 2013 r. ministerstwo obrony poinformowało rano o zakończonej powodzeniem próbie rakiety przechwytującej Arrow III nowej generacji. Test stanowił "ważny kamień milowy w pracach nad rozwojem systemu Arrow III", który przechwytuje nadlatujący pocisk, po czym go niszczy.
    25 lutego 2013 r. minister bezpieczeństwa wewnętrznego Icchak Aharanowicz powiedział, że ostatnie arabskie zamieszki w Samarii i Judei nie są początkiem trzeciej Intifady. Dodał, że "odpowiedzialność za pogorszenie stanu bezpieczeństwa spoczywa oczywiście na Autonomii Palestyńskiej. Mogli powstrzymać ludzi i tych działaczy, którzy rzucają kamieniami."
    25 lutego 2013 r. rzecznik premiera, Mark Regev wystosował popołudniem apel do władz Autonomii Palestyńskiej o zachowanie spokoju i odpowiedzialne działanie. "Izrael oczekuje, że władze Autonomii Palestyńskiej będą działać odpowiedzialnie, aby zapobiec zachętom i aktom przemocy, które tylko zaostrzą sytuację."
    25 lutego 2013 r. wieczorem odbyła się nadzwyczajna narada dowódców sił bezpieczeństwa w bazie Kirya w Tel Awiwie. Obecni byli minister obrony Ehud Barak, szef Sztabu Generalnego Sił Obronnych Izraela gen. Benny Gantz, szef Dowództwa Centralnego gen. Nitzan Alon, komendant policji Israel Icchak, oraz przedstawiciele straży granicznej i wywiadu. Dyskusja dotyczyła aktualnej sytuacji bezpieczeństwa w Samarii i Judei, oraz dalszych strategii działania.

25 lutego 2013 r. w wiosce Saeer w pobliżu Hebronu (w Samarii) odbył się pogrzeb zmarłego w izraelskim więzieniu palestyńskiego więźnia Arafata Jaradata. Pochowano go z wojskowymi honorami przy udziale palestyńskich sił bezpieczeństwa. W pogrzebie uczestniczyło około 10 tys. ludzi. Podczas pogrzebu członkowie Brygad Męczenników Al-Aksa oddali strzały w powietrze, zapowiadając pomszczenie męczennika. "Ta przerażająca zbrodnia nie pozostanie bezkarna. Obiecujemy syjonistycznemu okupantowi, że odpowiemy na tę zbrodnię." Nad tłumem powiewały flagi wszystkich barw - żółte al-Fatah, zielone Hamasu, czerwone lewicowych ugrupowań, jak Demokratycznego Frontu Wyzwolenia Palestyny.
    25 lutego 2013 r. palestyński przewodniczący Mahmoud Abbas oskarżył popołudniem Izrael o celowe podżeganie do niepokojów wśród arabskich mieszkańców Samarii i Judei. "Wiemy, że Izraelczycy chcą chaosu, ale nie pozwolimy im na to."
    25 lutego 2013 r. popołudniem około 250 Palestyńczyków wznieciło zamieszki na przedmieściach Nablusu w Samarii. Palono opony i rzucano kamieniami w izraelskich żołnierzy. W starciach przy wiosce Budrus w Samarii rannych zostało 2 izraelskich żołnierzy. W obozie uchodźców palestyńskich al-Aida przy Betlejem w Judei, w starciach cięzko ranny został 13-letni Palestyńczyk. W rejonie miejscowości Beit Ummar w Judei ranny został 1 izraelski żołnierz. Ogółem we wszystkich starciach rannych zostało 6 Palestyńczyków.
    25 lutego 2013 r. Hamas zorganizował w Strefie Gazy dwie demonstracje w proteście na śmierć palestyńskiego więźnia. Odbyły się one w Rafah i Khan Younis na południu Strefy. Wysoki przywódca Hamasu, Salah al-Bardawil wezwał do porywania izraelskich żołnierzy i połączenia sił wszystkich Palestyńczyków w walce o uwolnienie więźniów.

25 lutego 2013 r. brytyjski minister spraw zagranicznych William Hague spotkał się w Londynie z sekretarzem stanu USA, Johny Kerry'em. Tematem spotkania był konflikt izraelsko-palestyński. Po spotkaniu Hague powiedział, że "największą potrzebą 2013 roku jest rozwiązanie konfliktu i zaprowadzenie pokoju między nimi. Pochwalam decyzję prezydenta Obamy, aby odwiedzić ten teren. Zrobimy wszystko co możliwe, aby pomóc w znalezieniu rozwiązania."
    25 lutego 2013 r. egipskie ministerstwo spraw zagranicznych potępiło wieczorem Izrael za złe traktowanie palestyńskich więźniów, które "przyniosło śmierć Arafata Jaradata aresztowanego w więzieniu Meggido." Egipt wezwał społeczność międzynarodową do potępienia Izraela za "nieludzkie traktowanie" więźniów.
    25 lutego 2013 r. rzecznik Departamentu Stanu USA, Patrick Ventrell wezwał Izraelczyków i Palestyńczyków o powściągliwość i uspokojenie napięcia. "Wszystkie strony powinny poważnie zastanowić się nad konsekwencjami swoich działań, szczególnie w tej trudnej chwili. Wzywamy zarówno Palestyńczyków, jak i Izraelczyków o wstrzymanie się od prowokacyjnych działań, które mogłyby zdestabilizować sytuację, i rozważenie pozytywnych kroków zmierzających do przywrócenia zaufania i uspokojenia obecnych napięć."

26 lutego 2013 r. palestyńscy terroryści wystrzelili rano ze Strefy Gazy 2 rakiety Grad. Jedna z nich spadła na miasto Aszkelon, a druga na otwarte pole. Do ataku przyznały się Brygady Męczenników Al-Aksa.
    26 lutego 2013 r. ministerstwo finansów poinformowało, że Izrael zmniejszył w 2012 r. swoje zadłużenie w stosunku do PKB - wyniosło ono 73,5% PKB (w 2011 r. wynosiło 74,1% PKB i 80% w 2007 r.). Obecny dług państwa wynosi 720 mld NIS (ok. 194 mld USD). Ze względu na trwale utrzymywane malenie zadłużenia państwa, Izrael jako jedyne państwo Zachodu posiada rosnący od 2008 r. rating kredytowy.

26 lutego 2013 r. Palestyńczycy obrzucili rano kamieniami żydowski samochód przy wiosce Bani Naim w Judei. Ranny został 1 Izraelczyk.
    26 lutego 2013 r. Palestyńczycy wszczęli popołudniem zamieszki przy wiosce Al Fawar w rejonie Hebronu w Judei. Obrzucono kamieniami żydowskie samochody, a następnie przybyłych na miejsce izraelskich żołnierzy, oraz palono opony. Rannych zostało 2 izraelskich żołnierzy. Do starć doszło także przy wiosce Burin w Samarii, gdzie izraelscy żołnierze rozproszyli zbierających się demonstrantów. Na przedmieściach Nablusu Palestyńczycy ponownie palili opony i rzucali kamieniami w izraelskich żołnierzy.

27 lutego 2013 r. premier Beniamin Netanyahu powiedział: "Uważam, iż wspólnota międzynarodowa jest zobowiązana do zintensyfikowania sankcji i jednoznacznego ustalenia, że jeśli Iran będzie kontynuował swój program, nastąpią sankcje militarne. Nie sądzę, by istniały jakiekolwiek inne sposoby na zrealizowanie przez Iran żądań społeczności międzynarodowej."
    27 lutego 2013 r. syryjski pocisk czołgowy (kaliber 100 mm) spadł w pobliżu Alonei Habashan na izraelskich Wzgórzach Golan. Rzecznik armii powiedział, że prawdopodobnie był to przypadkowo wystrzelony pocisk, którego cel nie znajdował się po stronie Izraela.

27 lutego 2013 r. Unia Europejska potępiła izraelską kolonizację, zwłaszcza ww Wschodniej Jerozolimie, stanowiącą największe zagrożenie dla rozwiązania przewidującego dwa państwa - Izrael i państwo palestyńskie. W wewnętrznym raporcie szefów misji Unii Europejskiej w Autonomii Palestyńskiej, rekomenduje się 27 krajom członkowskim UE powstrzymanie się od transakcji finansowych, w tym "zagranicznych inwestycji w działalność, infrastrukturę i usługi w koloniach". Zaleca się m.in. "zagwarantowanie ścisłego stosowania umowy stowarzyszeniowej UE z Izraelem, zwłaszcza, by artykuły produkowane w koloniach nie były traktowane w sposób preferencyjny", przewidziany w umowie.

28 lutego 2013 r. palestyński adwokat Dżawad Bulus podał, że jego klienci, więźniowie Tarik Kadaan oraz Dżaafar Ezzedin, postanowili przerwać strajk głodowy (strajkowali od 3 grudnia 2012 r.), ponieważ prokurator wojskowy Izraela zapowiedział, że nie będzie wnioskował o przedłużenie ich pobytu w areszcie administracyjnym podczas rozprawy w przyszłym tygodniu. Obaj prowadzili głodówkę, domagając się uwolnienia. Pozostali dwa prowadzący strajk głodowy więźniowie przebywają w szpitalu. Wszyscy czterej Palestyńczycy odmawiali przyjmowania jedzenia, jednak dożylnie otrzymywali witaminy i inne składniki odżywcze.
    28 lutego 2013 r. premier Beniamin Netanyahu ostro potępił dzisiejsze słowa tureckiego premiera Erdogana, który porównał syjonizm i faszyzm, mówiąc o nich, że są zbrodniami przeciwko ludzkości. "Jest to ciemne i kłamliwe oświadczenie."
    28 lutego 2013 r. Centralne Biuro Statystyczne poinformowało, że w styczniu b.r. odnotowano znaczne spowolnienie izraelskiej gospodarki, które wynikało głównie ze spadku o 16,6% eksportu (import spadł o 14,5%).

28 lutego 2013 r. palestyńscy terroryści wrzucili wieczorem granat na teren grobowca Racheli na przedmieściach Betlejem w Judei. Nikomu nic się nie stało.

28 lutego 2013 r. Chorwacja poinformowała, że zamierza wycofać swoich żołnierzy z międzynarodowych sił pokojowych UNDOF stacjonujących na granicy izraelsko-syryjskiej na Wzgórzach Golan. W siłach UNDOF służy obecnie ok. 1100 żołnierzy; chorwacki kontyngent liczy 97 żołnierzy.
    28 lutego 2013 r. tutecki premier Recep Tayyip Erdogan na sesji inaguracyjnej 5. Sojusz Cywilizacji ONZ w Wiedniu powiedział: "Staje się nieuniknione, aby tak jak syjonizm, antysemityzm i faszyzm, tak i islamofobię należy uznać za zbrodnię przeciwko ludzkości."
    28 lutego 2013 r. Biały Dom potępił wypowiedź tuteckiego premiera Recepa Tayyipa Erdogana, który porównał syjonizm do faszyzmu. Rzecznik Białego Domu, Tommy Vietor powiedział: "Odrzucamy charakterystykę premiera Erdogana przyrównującą syjonizm do zbrodni przeciwko ludzkości. Jest to obraźliwe i złe."
    28 lutego 2013 r. grupa ponadpartyjnych amerykańskich senatorów przyjęła rezolucję mówiącą, że Stany Zjednoczone będą wspierać militarnie Izrael, jeśli państwo żydowskie zaatakuje we własnej obronie Iran. Rezolucję podpisało 16 senatorów.

1 marca 2013 r. palestyńscy terroryści ostrzelali patrol izraelskiej armii przy barierze granicznej Strefy Gazy. Wojskowy pojazd został uszkodzony. W innym granicznym incydencie Palestyńczycy obrzucili kamieniami izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli gazem łzawiącym i gumowymi kulami. Rannych zostało 3 Palestyńczyków.
    1 marca 2013 r. Palestyńczycy wszczęli popołudniem zamieszki w Hebronie, w Judei. Obrzucili kamieniami żydowskie domy w mieście oraz przybyłych na miejsce izraelskich żołnierzy. Do starć doszło także na punkcie kontrolnym Bitunia przy Jerozolimie.

1 marca 2013 r. egipskie ministerstwo spraw wewnętrznych poinformowało, że poszukuje 500 członków Hamasu, którzy w dniach 14-21 lutego b.r. wjechali ze Strefy Gazy do Egiptu. Co najmniej 3 znich jest poszukiwanych za działalność terrorystyczną.
    1 marca 2013 r. sekretarz generalny ONZ, Ban Ki-moon potępił wczorajszą wypowiedż tureckiego premiera Erdogana, który przyrównał syjonizm do faszyzmu i zbrodni przeciwko ludzkości.

2 marca 2013 r. popołudniem 3 syryjskie pociski moździerzowe spadły w rejonie Ramot Magshimim na Wzgórzach Golan. Armia oświadczyła, że prawdopodobnie były to przypadkowo wystrzelone bezpańskie pociski. Złożono jego oficjalną skargę do międzynarodowych sił pokojowych UNDOF.
    2 marca 2013 r. prezydent Szimon Peres dał wieczorem premierowi Beniaminowi Netanyahu dodatkowe dwa tygodnie czasu na sformowanie nowego rządu koalicyjnego. Jeśli po dwóch tygodniach Netanyahu nie utworzy rządu, prezydent będzie musiał poprosić innego członka Knesetu, aby podjął się misji utworzenia rządu.

2 marca 2013 r. około 300 Palestyńczyków wszczęło popołudniem zamieszki na przedmieściach Nablusu w Samarii. Obrzucono kamieniami izraelskich żołnierzy.

3 marca 2013 r. premier Beniamin Netanyahu na porannym posiedzeniu rządu powiedział, że nawet jeśli uda mu się utworzyć szeroką koalicję rządową, to wrogowie Izraela już są zjednoczeni i gromadzą wokół śmiercionośne bronie. "W czasie, kiedy oni jednoczą swoje wysiłki, musimy się spotkać i połączyć nasze siły w celu odparcia tego zagrożenia. Żałuję, że tak się nie dzieje. W najbliższych dniach będę kontynuować moje wysiłki ... Mam nadzieję, że mi się uda."
    3 marca 2013 r., wicepremier Mosze Jaalon powiedział, że Izrael ściśle monitoruje sytuację w Syrii. Komentując doniesienia, że rebelianci przejęli wyrzutnie rakiet Scud, powiedział, że "nie sądzi, aby one miały zdolność wystrzelenia rakiet na nasze terytorium ... Uważnie monitorujemy sytuację. Nie będziemy interweniować dopóki nam nie zagrażają. Na tym etapie nie widzimy żadnego zagrożenia."

4 marca 2013 r. ministerstwo rolnictwa ogłosiło "alarm szarańczy". Jest to związane z plagą szarańczy, która pustoszy Egipt. "Izrael ma powietrzne i naziemne systemy rozpylania pestycydów, które są gotowe do uruchomienia jeśli będzie to potrzebne." Wieczorem niewielki rój szarańczy przekroczył granicę izraelsko-egipską i został zaobserwowany w rejonie Ramat Negev. W nocy lub nad ranem ma zostać przeprowadzane chemiczne opylanie.
    4 marca 2013 r. premier Beniamin Netanyahu za pośrednictwem video zwrócił się do uczestników dorocznej konferencji AIPAC w Waszyngtonie. "Grupy takie jak Al-Kaida i Hezbollah próbują dostać w swoje ręce syryjską broń chemiczną, a Stany Zjednoczone i Izrael mają wspólny interes, aby temu zapobiedz ... Iran gra na czas posługując się metodą negocjacji z mocarstwami."
    4 marca 2013 r. Centralne Biuro Statystyczne poinformowało, że stopa bezrobocia w Izraelu w styczniu spadła do 6,5% z 6,8% w grudniu.

4 marca 2013 r. amerykański wiceprezydent Joe Biden przemawiał na dorocznej konferencji American Israel Public Affairs Committee (AIPAC) w Waszyngtonie. Biden powiedział, że Stany Zjednoczone tradycyjnie są sojusznikiem Izraela. "Wiemy to, co wie Izrael - że Hezbollah jest organizacją terrorystyczną. Wszywamy wszystkie państwa świata do podjęcia działań przeciwko Hezbollahowi ... Rozumiemy, że jeśli Izrael popełni błąd, może to zagrozić jego istnieniu. Dlatego jesteśmy zobowiązani do zapewnienia bezpieczeństwa Izraelowi, i to się nie zmieni. Poza kwestią moralną, jest to dla nas konieczność. Być może w przeszłości nie zgadzaliśmy się w sprawach taktyki, ale nigdy nie kłóciliśmy się o podstawową strategię, że Izrael musi się bronić."

5 marca 2013 r. służby ochrony roślin rozpoczęły nad ranem opylanie terenów pustyni Negew, aby zapobiec przejściu szarańczy z Egiptu do Izraela. Szacuje się, że północny wiatr wiejący wzdłuż wybrzeża Morza Śródziemnego powstrzyma inwazję szarańczy. Ministerstwo rolnictwa monitoruje rozwój sytuacji.

5 marca 2013 r. minister obrony Ehud Barak spotkał się w Waszyngtonie z sekretarzem obrony USA, Chuckiem Hagel. Podczas spotkania omówiono kwestię irańskiego programu jądrowego. Hagel podkreślił silne zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w zapewnienie bezpieczeństwa Izraelowi.
    5 marca 2013 r. egipskie siły bezpieczeństwa przejęły magazyn materiałów wybuchowych i broni przygotowanej do przerzucenia do Strefy Gazy. Magazyn znajdował się na półwyspie Synaj na wschód od miasta el-Arisz. Przejęto między innymi znaczną ilość min przeciwpancernych.

6 marca 2013 r. ministerstwo rolnictwa poinformowało, że rano przeprowadzono akcję spryskania pestycydami terenów położonych na wschód od moszawu Kamhin na pustyni Negew. "Akcję spryskania przeprowadzono z samolotów. Nie zaobserwowano żadnych kolejnych stad szarańczy ... W ciągu dnia pestycydy powinny zabić pozostałe szarańcze na ziemi." Ministerstwo monitoruje rozwój sytuacji.
    6 marca 2013 r. rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Jigal Palmor powiedział, że przedstawiciele resortu oraz wojska współpracowali z UNICEF-em podczas przygotowywania raportu. Miało to na celu lepsze traktowanie przetrzymywanych młodych Palestyńczyków. "Izrael przeanalizuje wnioski i będzie pracował na rzecz wprowadzenia ich w życie."
    6 marca 2013 r. Siły Obronne Izraela poinformowały, że wysunięte stanowiska obserwacyjne zaobserwowały po syryjskiej stronie granicy na Wzgórzach Golan terrorystów z Islamskiego Frontu Wyzwolenia Syrii powiązanego z Al-Kaidą.

6 marca 2013 r. palestyński terrorysta usiłował nad ranem przeprowadzić atak na punkcie kontrolnym Tapuach w Samarii. Izraelscy zatrzymali go, ponieważ wydawał się im mocno zdenerwowany. Przy Palestyńczyka znaleziono bombę domowej roboty oraz nóż.
    6 marca 2013 r. Palestyńczycy obrzucili popołudniem kamieniami izraelskich żołnierzy przy miejscowości Ein Yabrud w Samarii. Ranny został 1 żołnierz.

6 marca 2013 r. UNICEF opublikował raport z którego wynika, że palestyńscy nastolatkowie, przetrzymywani przez izraelskie wojsko, regularnie padają ofiarami złego traktowania, co jest niezgodne z międzynarodowym prawem. "Co roku ok. 700 Palestyńczyków w wieku 12-17 lat, głównie chłopców, jest zatrzymywanych, przesłuchiwanych i przetrzymywanych przez izraelskie wojsko, policję oraz agentów bezpieczeństwa. W żadnym innym kraju dzieci regularnie nie stają przed sądami wojskowymi dla nieletnich, które z definicji nie gwarantują poszanowania ich praw."
    6 marca 2013 r. prezydent Szimon Peres razem z bułgarskim prezydentem Rosen Plewnelijewem otworzył w Brukseli wystawę poświęconą 70. rocznicy ratowania żydowskich uchodźców w Bułgarii. Wystawę otworzono w budynku Parlamentu UE. Peres powiedział: "Unia Europejska ma dar nadziei zjednoczenia, nawet w sytuacji podzielonej gospodarki. Mam nadzieję, że przyjdzie czas, kiedy Bliski Wschód stanie się takim samym spokojnym terenem jak wy." Peres wyraził także nadzieję na wznowienie rozmów pokojowych z Palestyńczykami, oraz wezwał społeczność międzynarodową do potępienia organizacji terrorystycznych Hezbollah i Hamas.

7 marca 2013 r. wysoki oficer sił bezpieczeństwa wyraził obawę, że po ostatnich wydarzeniach na Wzgórzach Golan międzynarodowi obserwatorzy ONZ opuszczą teren, umożliwiając Al-Kaidzie przejęcie syryjskiej strony granicy i swobodną działalność bezpośrednio przy granicy Izraela. Obecnie walki syryjskich wojsk rządowych z rebeliantami są prowadzone w mieście Jabala, odległym zaledwie 5 km od granicy syryjsko-izraelskiej. Armia monitoruje rozwój wydarzeń. Wczoraj syryjscy rebelianci uprowadzili na Wzgórzach Golan 21 filipińskich żołnierzy z sił ONZ. Rebelianci zażądali wycofania się syryjskiej armii ze Wzgórz Golan.

7 marca 2013 r. Palestyńczycy obrzucili popołudniem kamieniami żydowski autobus szkolny przy osiedlu Shavei Shomron w Samarii. Autobus został uszkodzony.

7 marca 2013 r. funkcjonariusze egipskich sił bezpieczeństwa i policji opuścili rano swoje biura we wszystkich miastach na północy półwyspu Synaj. Uczynili to w proteście przeciwko odwołaniu przez egipski rząd ministra spraw wewnętrznych Mohameda Ibrahima. Destabilizacja wewnętrzna Egiptu coraz bardziej wpływa na niestabilność przygranicznych regionów z Izraelem.
    7 marca 2013 r. prezydent Szimon Peres spotkał się w Brukseli z szefem Komisji Europejskiej, Jose Manuel Barroso. Peres wezwał Unię Europejską do formalnego uznania Hezbollahu za organizację terrorystyczną. Dodał, że Hezbollah obecnie coraz bardziej aktywnie angażuje się w wojnę domową w Syrii, rozszerzając swoje wpływy i metody działań.
    7 marca 2013 r. prezydent Szimon Peres spotkał się w Brukseli z sekretarzem generalnym NATO, Andersem Fogh Rasmussenem. Rozmowa dotyczyła irańskiego programu jądrowego. Rasmussen potwierdził zaangażowanie sojuszu w sprawę utrzymania bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie i podkreślił determinację w walkę z terroryzmem.
    7 marca 2013 r. izraelska marynarka wojenna rozpoczęła 2-tygodniowe manewry morskie "Noble Dina" na Morzu Śródziemnym. Razem z marynarkami Stanów Zjednoczonych i Grecji ćwiczone są procedury współpracy, nawigacja, akcje ratunkowe oraz działania operacyjne.

8 marca 2013 r. Siły Obronne Izraela poinformowały, że 8 żołnierzy misji obserwacyjnej UNDOF na Wzgórzach Golan schroniło się na terytorium Izraela. Stacjonowali oni w rejonie miejscowości al-Dżamlah, objętej walkami sił rządowych z rebeliantami. Zostali oni ewakuowani do obozu ONZ Ein Zivanit Camp przy przejściu granicznym Kuneitra.
    8 marca 2013 r. Palestyńczycy wszczęli popołudniem, po zakończeniu modlitw, zamieszki na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie. Obrzucono kamieniami izraelskich policjantów, którzy odpowiedzieli grantami hukowymi i gazem łzawiącym. W odpowiedzi na to Palestyńczycy zaczęli rzucać koktajle Mołotowa. Rannych zostało 9 policjantów. Aresztowano 4 demonstrantów.
    8 marca 2013 r. ministerstwo rolnictwa poinformowało, że drugi rój szarańczy przekroczył granicę izraelsko-egipską w rejonie Nitzana i osiągnął rejon góry Keren na pustyni Negew. Obserwatorzy oczekiwali na ustalenie miejsca, w którym rój zatrzyma się na noc, aby podjąć opryski z powietrza i ziemi. W ciągu dnia opylono pestycydami 2,5 tys hektarów pasa ziemi granicznej z Egiptem, aby utworzyć w ten sposób barierę dla szarańczy.

8 marca 2013 r. Izrael oficjalnie wezwał ONZ do pozostawienie międzynarodowych sił obserwacyjnych UNDOF na granicy izraelsko-syryjskiej na Wzgórzach Golan. Oświadczenie mówi, że siły te nie mogą być wycofane lub ich liczba ograniczona z powodu incydentu porwania 21 filipińskich żołnierzy. Siły UNDOF odpowiadają za strefę buforową na granicy na Wzgórzach Golan. Strefa buforowa ma długość 80 km i szerokość od 500 metrów do 10 km. Opublikowane przez Izrael nagranie video pokazuje islamskich terrorystów obserwujących od strony syryjskiej granicy izraelski posterunek wojskowy. Ich obecność w tym miejscu wskazuje na niespełnianie swojej roli przez siły UNDOF i naruszenie strefy buforowej.
    8 marca 2013 r. prezydent Szimon Peres spotkał się w Paryżu z francuskim prezydentem Francois Hollandem i ministrem spraw zagranicznych Laurentem Fabiusem. Holland wyraził uznanie dla działań Peresa na rzecz pokoju i wyraził nadzieję na wznowienie procesu pokojowego z Palestyńczykami. "Francja w każdy możliwy sposób wspiera Izrael i Palestyńczyków na rzecz pokoju. Nadal będziemy inwestować i rozwijać gospodarkę Autonomii Palestyńskiej." Omówiono także kwestie bezpieczeństwa, ze szczególnym uwzględnieniem irańskiego programu jądrowego i libańskiego Hezbollahu.

9 marca 2013 r. ministerstwo rolnictwa poinformowało, że otrzymało pojedyncze doniesienia o zaobserwowanej szarańczy w centralnej i północnej części kraju - Tel Awiwu, Hajfy, Nahariji i Tyberiady. Według ministerstwa "są to pozostałości roju szarańczy, który wleciał do kraju na początku tygodnia ... W małych ilościach są one nieszkodliwe ... obecnie nie mamy żadnych informacji o większych rojach ... nadal nie ma powodu do obaw, bo szarańcza w małych ilościach jest nieszkodliwa."

9 marca 2013 r. Egipt wprowadził stan wyjątkowy na półwyspie Synaj. Egipskie ministerstwo spraw wewnętrznych poinformowało, że decyzję tę podjęto w związku z rosnącym zagrożeniem atakami ze strony islamskich terrorystów.

10 marca 2013 r. minister bezpieczeństwa publicznego Icchak Aharanowicz ostrzegł, że przed wizytą Baracka Obamy dojdzie jeszcze do kolejnych incydentów arabskiej przemocy. "Palestyńczycy nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Spodziewamy się, że będą próbować wykorzystać nadchodzące wydarzenia w celu kontynuowania przemocy."
    10 marca 2013 r. ministerstwo rolnictwa poinformowało o zaobserwowaniu nowego roju szarańczy, który przekroczył granicę z Egiptem i zatrzymał się na noc w rejonie Ramat HaNegew na pustyni Negew. Wcześnie rano rozpylono w tym rejonie pestycydy, aby zapobiec dalszej inwazji szarańczy. Przewidywana na jutro zmiana pogody (ocieplenie i wiatr z południa) budzi obawę przed pojawieniem się kolejnych rojów szarańczy.

11 marca 2013 r. minister obrony Ehud Barak spotkał się z parlamentarną komisją spraw zagranicznych i obrony. "Bardzo uważnie obserwujemy zmiany na północy. Przed nami stoją bardzo skomplikowane wyzwania. Iran się nie wycofuje, a Syria rozpada się na naszych oczach. Lada dzień może dojść do transferów broni dla Hezbollahu. Jesteśmy przygotowani na próby transferu zaawansowanych broni z Syrii do Libanu, z możliwością wpadnięcia w ręce terrorystów broni chemicznej lub innej broni masowego rażenia. Powiedzieliśmy już, że jeśli dojdzie do próby przeniesienia tych broni, powstrzymamy ją. Wygląda na to, że upadek syryjskiego prezydenta Baszara al-Assada jest nieunikniony. W końcu, mniejszość Alawitów będzie zmuszona wycofać się do niewielkiej części Syrii, prawdopodobnie wzdłuż wybrzeża. Niestabilność na północy będzie próbował wykorzystać Iran. Hezbollah posiada obecnie ponad 60 tys. rakiet i pocisków rakietowych. Spostrzegamy libański rząd jako odpowiedzialny za to, co dzieje się w jego kraju. Będzie on odpowiedzialny za Hezbollah i inne rzeczy, które mogą zdarzyć się w ich kraju. Bliski Wschód jest dziś znacznie mniej stabilny, ponieważ destabilizują go siły islamskie. W krótkim i długim czasie możemy przedefiniować Wiosnę Arabską w Zimę Arabską. Już teraz widzimy zarodki kolejnych wybuchowych skrajności społecznych i narodowych. Izrael wyraźnie jest najsilniejszym państwem Bliskiego Wschodu. Nie spodziewamy się możliwości zaatakowania państwa Izrael przez dywizje i korpusy pancerne, jak to widzieliśmy w poprzednich dekadach."
    11 marca 2013 r. ministerstwo rolnictwa poinformowało, że przeprowadzono dużą akcję rozpylania pestycydów wzdłuż granicy z Egiptem, aby zapobiec inwazji szarańczy. Wieczorem poinformowano o pojawieniu się czterech nowych rojów szarańczy.

12 marca 2013 r. izraelski helikopter szturmowy AH-1 Cobra rozbił się rano w drodze powrotnej z ćwiczeń w rejonie bazy wojskowej Palmachim. Zginęło 2 pilotów. Komisja wojskowa wszczęło dochodzenie wyjaśniające przyczyny katastrofy. Piloci nie meldowali o żadnych problemach technicznych maszyny.
    12 marca 2013 r. ministerstwo rolnictwa poinformowało, że rano opylono pestycydami z powietrza i ziemi trzy roje szarańczy na pustyni Negew. Popołudniem poinformowano o dwóch nowych rojach szarańczy, które zaobserwowano w rejonie Revivim i Beit Kama.

12 marca 2013 r. Hamas ogłosił miesięczny czas łaski dla Palestyńczyków współpracujących z Izraelem. Oferta ułaskawienia mówi, że dla kolaborantów dobrowolnie przyznających się do winy czekają mniejsze kary. Normalnie w takich sytuacjach wymierzana jest kara śmierci.
    12 marca 2013 r. Palestyńczycy obrzucili wieczorem kamieniami żydowskie samochody przy wiosce al-Fawwa w pobliżu Hebronu w Judei. Przybyli na miejsce izraelscy żołnierze wkroczyli do wioski i zostali obrzuceni kamieniami oraz koktajlami Mołotowa. Żołnierze otworzyli ogień, zabijając 1 Palestyńczyka i raniąc 2 osoby. Zabity okazał się członkiem Hamasu.

12 marca 2013 r. prezydent Szimon Peres w historycznym przemówieniu przed Europejskim Parlamentem w Strasburgu wezwał Ligę Arabską o interwencję w Syrii. "Liga Arabska może i powinna utworzyć tymczasowy rząd w Syrii, aby zapobiec masakrze, aby zapobiec rozpadowi Syrii na kawałki. Narody Zjednoczone powinny wspierać Ligę Arabską, aby wspólnie utworzyć arabskie błękitne hełmy ... wolny świat nie może stać bezczynnie, kiedy syryjski prezydent kontynuuje masakrę własnego narodu i swoich własnych dzieci. To łamie wszystkie nasze serca ... Interwencja sił zachodnich byłaby spostrzegana jako obca interwencja." Peres wskazał na duże zagrożenie ze strony syryjskich arsenałów broni, ale dodał, że "największym zagrożeniem dla pokoju na świecie jest irański reżim ... dążący do zbudowania broni atomowej."

13 marca 2013 r. palestyńscy terroryści wystrzelili popołudniem ze Strefy Gazy rakietę Grad, która spadła na teren budowy nowego szpitala w Aszdod.

13 marca 2013 r. Palestyńczycy obrzucili w nocy żydowskie samochody kamieniami w rejonie wioski al-Fawwar, w pobliżu Hebronu w Judei. Przybyli na miejsce izraelscy żołnierze również zostali obrzuceni kamieniami. Ranny został 1 żołnierz. Gdy Palestyńczycy próbowali rzucić koktajle Mołotowa, żołnierze otwoprzyli ogień, raniąc 2 Palestyńczyków. Obu napastników aresztowano.

13 marca 2013 r. międzynarodowe siły obserwacyjne UNDOF wstrzymały ze względów bezpieczeństwa patrole na Wzgórzach Golan. Komunikat mówi, że decyzję podjęto z powodu rosnących obaw, że syryjska wojna domowa może skłonić kolejne kraje do wycofania swoich żołnierzy z sił UNDOF. Dlatego ograniczono ich działania, aby uniknąć niepotrzebnych incydentów. W misji UNDOF pozostają żołnierze Filipin, Austrii i Indii - w ostatnich miesiącach wycofali się żołnierze Chorwacji, Kanady i Japonii.

14 marca 2013 r. ministerstwo rolnictwo poinformowało o podwojeniu wielkości oprysków pestycydów przeciwko szarańczy w rejonie pustyni Negew. Urzędnicy powiedzieli, że są zaniepokojeni prognozami pogody i informacjami o dużych rojach szarańczy dostrzeżonych w rejonie egipskiego miasta el-Arish na półwyspie Synaj. Przewodniczący rady regionu Ramat Negew wystosował list do egipskiego prezydenta Mohameda Morsi z prośbą, aby Egipt wyraził zgodę na spryskanie przez izraelskie samoloty egipskich pól w rejonie el-Arisz. List pozostał bez odpowiedzi.
    14 marca 2013 r. szef wywiadu wojskowego, gen. Aviv Kochavi powiedział, że libański Hezbollah dzięki wsparciu finansowemu, dostaw broni i szkoleń wojskowych Iranu, utworzył w Libanie regularną armię liczącą około 50 tys. żołnierzy. Hezbollah przygotowuje się do przejęcia pełnej kontroli nad syryjskimi arsenałami broni. Izrael monitoruje rozwój wydarzeń, szczególnie koncentrując się na co najmniej pięciu znanych miejscach przechowywania syryjskiej broni chemicznej.

14 marca 2013 r. Palestyńczycy obrzucili wieczorem kamieniami żydowski autobus przy mieście Ariel w Samarii. Ranna została Izraelka i jej troje dzieci.

14 marca 2013 r. palestyński przewodniczący Mahmoud Abbas spotkał się w Moskwie z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Abbas wyraził nadzieję na wznowienie w tym roku negocjacji z Izraelem, a Putin oświadczył, że Rosja uczyni wszystko co możliwe dla wspierania pokoju na Bliskim Wschodzie.
    14 marca 2013 r. libańskie media doniosły popołudniem, że 2 izraelskie samoloty myśliwskie F-16 przeleciały nad południowym Libanem.

15 marca 2013 r. Palestyńczycy obrzucili w nocy kamieniami żydowski autobus we Wschodniej Jerozolimie. Ranny został 1 Izraelczyk.
    15 marca 2013 r. ministerstwo rolnictwa poinformowało, że sześć samolotów przeprowadziło operację opryskiwania pestycydami największego roju szarańczy w rejonie Shivta na pustyni Negew. Popołudniem poinformowano, że rój został wyeliminowany.

15 marca 2013 r. Palestyńczycy obrzucili popołudniem kamieniami żydowski samochód przy obozie uchodźców Al-Pawar na południe od Hebronu w Judei. Ranny został 1 Izraelczyk. W podobnym incydencie przy mieście Modiin w Samarii rannych zostało 2 Izraelczyków.

15 marca 2013 r. ONZ opublikował listę 187 krajów notowanych według Human Development Index za 2012 r. Indeks ocenia kraje z punktu widzenia gospodarki, edukacji i ochrony zdrowia. Izrael zajął 16 miejsce, osiągając 900 punktów (najwyższe miejsce zajęła Norwegia z 995 punktami). Izrael został najwyżej oceniony ze wszystkich krajów Bliskiego Wschodu - najwyżej notowanym krajem arabskim jest Katar (36 miejsce).

16 marca 2013 r. ministerstwo rolnictwa poinformowało, że duży rój szarańczy wleciał do Izraela z półwyspu Synaj, i zatrzymał się na noc między Shivta a Ashalim na pustyni Negew. Nad ranem planowana jest akcja rozpylania pestycydów nad tym rojem. "W najbliższej przyszłości każdego dnia będziemy widzieli nowe roje szarańczy, ale dzięki ciężkiej pracy mamy całą sytuację pod kontrolą. Plaga szarańczy nie jest jeszcze za nami. Przybyło bardzo dużo matek szarańczy i obawiamy się, że będą się rozmnażać. Jednak pomimo obecności rojów szarańczy nie odnotowaliśmy większych strat w plantacjach. Nieustannie je śledzimy i codziennie rano rozpylamy pestycydy."
    16 marca 2013 r. premier Beniamin Netanyahu spotkał się wieczorem w Jerozolimie z prezydentem Szimonem Peresem. Poinformował go o sformowaniu rządu, którego skład zostanie opublikowany w poniedziałek. Likud Beiteinu (czyli Nasz Dom Likud), prawicowy sojusz, któremu przewodzi Netanyahu; ultraprawicowa partia osadników żydowskich Żydowski Dom i centrowa Jesz Atid (Jest Przyszłość) podpisały w sobotę, po siedmiu tygodniach trudnych rokowań, porozumienie o utworzeniu gabinetu.

16 marca 2013 r. Palestyńczycy wszczęli zamieszki w Hebronie w Judei. Ranny został 1 izraelski żołnierz.

16 marca 2013 r. amerykański prezydent Barack Obama pogratulował Izraelowi i jego premierowi Benjaminowi Netanyahu "sukcesu w tworzeniu nowego rządu", obiecując "ścisłą współpracę" w podejmowaniu "wielu wyzwań", przed którymi stoją oba kraje. Obama odwiedzi w dniach 20-23 marca Izrael, Zachodni Brzeg Jordanu i Jordanię.

17 marca 2013 r. agencja bezpieczeństwa Shin Bet poinformowała, że głodujący palestyński więzień Ajman Szarawna zostanie zwolniony i deportowany do Strefy Gazy. W zamian za uwolnienie Szarawna zobowiązał się do rezygnacji z działalności terrorystycznej.

17 marca 2013 r. brytyjski dziennik The Guardian napisał, że Izrael będzie pytał się Stanów Zjednoczonych o zgodę na atak na Syrię, w razie dostrzeżenia transferu syryjskich broni do libańskiego Hezbollahu. Zapytanie będzie także dotyczyć możliwości amerykańskiego zaangażowania się wojskowego w uderzenie w Syrię, aby uniknąć eskalacji konfliktu.
    17 marca 2013 r. egipskie siły bezpieczeństwa poinformowały, że wojskowi inżynierowie zniszczyli wejścia do 60 podziemnych tuneli przemytniczych na granicy ze Strefą Gazy.

18 marca 2013 r. premier Beniamin Netanyahu mianował Mosze Jaalona ministrem obrony. "W tak kluczowym momencie dla bezpieczeństwa Państwa Izrael, kiedy wokół panuje tak niespokojny czas, ważne jest, aby to stanowisko objął człowiek o doświadczeniu Mosze Jaalona." Wieczorem Kneset zatwierdził 33. rząd Izraela.
    18 marca 2013 r. premier Beniamin Netanyahu powiedział, że jego nowy gabinet wyciąga dłoń w pokojowym geście do Palestyńczyków i gotów jest na "historyczne ustępstwa", jeśli powrócą oni do negocjacji, wykazując "dobrą wolę". Netanyahu podkreślił, że jeśli "palestyńscy partnerzy podejmą negocjacje, wykazując dobrą wolę, to Izrael będzie gotowy iść na historyczny kompromis, która raz na zawsze położy kres konfliktowi z Palestyńczykami."

18 marca 2013 r. palestyński terrorysta postrzelił rano Izraelczyka przy osiedlu żydowskim Kedumim w Samarii. Policja i wojsko zablokowały okoliczne drogi, usiłując zatrzymać napastnika.

18 marca 2013 r. komisja UNHRC zażądała od Izraela natychmiastowego wstrzymania wszystkich budów w Judei, Samarii i Wschodniej Jerozolimie.
    18 marca 2013 r. libańska stacja LBC poinformowała wieczorem, że izraelski samolot wystrzelił 5 flar na plaży przy mieście Tyr na południu Libanu.

19 marca 2013 r. w Tel Awiwie i Jerozolimie odbyły się uroczystości objęcia urzędów przez nowych ministrów.

19 marca 2013 r. izraelskie siły bezpieczeństwa zlikwidowały nad ranem dwie nielegalne żydowskie placówki osiedleńcze: Oz Tzion i Ramat Migron w Samarii. Nie doszło do starć z osadnikami.

20 marca 2013 r. czterech rannych Syryjczyków podeszło do izraelskiej granicy na Wzgórzach Golan, prosząc o pomoc lekarską. Izraelscy wojskowi sanitariusze udzielili im pomocy medycznej. Następnie 2 ciężej rannych przewieziono do szpitala w Izraelu, a pozostałych dwóch odesłano z powrotem do Syrii.
    20 marca 2013 r. amerykański prezydent Barack Obama rozpoczął w południe oficjalną wizytę w Izraelu. Podczas przemówienia na lotnisku im. Dawida Ben-Guriona, Obama oświadczył, że Stany Zjednoczone nigdy nie tracą z oczu "wizji Izraela żyjącego w pokoju ze swoimi sąsiadami ... Postrzegam tę wizytę jako sposobność, by potwierdzić nierozerwalne więzi między naszymi krajami, by podkreślić niezłomne zaangażowanie Ameryki na rzecz bezpieczeństwa Izraela, a także by bezpośrednio zwrócić się do obywateli Izraela i waszych sąsiadów." Obama podkreślił, że sojusz obu krajów jest "wieczny", a Stany Zjednoczone są dumne z pozycji "najbliższego sojusznika Izraela". Prezydent Szimon Peres podczas przywitania powiedział, że "świat bez przywództwa Ameryki i jej głosu moralnego, byłby światem mroczniejszym. Świat bez waszej przyjaźni byłby zaproszeniem do agresji przeciwko Izraelowi." Z kolei premier Beniamin Netanyahu podziękował Stanom Zjednoczonym za "jednogłośne popieranie prawa Izraela do samoobrony wobec jakichkolwiek zagrożeń". Prezydent Obama obejrzał na lotnisku baterię systemu przeciwrakietowego Iron Dome.
    20 marca 2013 r. prezydent Szimon Peres spotkał się popołudniem w Jerozolimie z amerykańskim prezydentem Barackiem Obamą. Peres powiedział, że "największe zagrożenie dla bezpieczeństwa Izraela stanowi Iran i jego ambicje atomowe", wyrażając przy tym nadzieję, że Stany Zjednoczone zapobiegną budowie irańskiej broni jądrowej. Wśród innych zagrożeń wskazał na organizacje terrorystyczne Hamas w Strefie Gazy i Hezbollah w Libanie. Peres wyraził zaniepokojenie, że niepowołane osoby mogą wejść w posiadanie syryjskich arsenałów broni chemicznej. "Nie możemy pozwolić, by ta broń trafiła w ręce terrorystów." Omawiając problematykę procesu pokojowego z Palestyńczykami, Peres powiedział, że "nie ma innego sposobu na stworzenie lepszej przyszłości" jak rozwiązanie dwupaństwowe, czyli pokojowa koegzystencja Izraela i zdemilitaryzowanego państwa palestyńskiego.
    20 marca 2013 r. premier Beniamin Netanyahu spotkał się wieczorem w Jerozolimie z amerykańskim prezydentem Barackiem Obamą. Obama powiedział, że Izrael i Stany Zjednoczone prowadzą rozmowy w sprawie przedłużenia umowy o amerykańskiej pomocy wojskowej poza 2017 r. Dodał, że pomimo kryzysu budżetowego w Ameryce, nie zostanie przerwana pomoc finansowa dla rozwijania systemu antyrakietowego Iron Dome. "W ramach naszego długoterminowego zaangażowania w bezpieczeństwo Izraela, premier i ja zgodziliśmy się, aby rozpocząć dyskusję na temat rozszerzenia pomocy wojskowej dla Izraela." Amerykańska pomoc wojskowa przyznana Izraelowi od 2007 r. na zakup sprzętu wojskowego wynosi 30 mld USD. Netanyahu podziękował za zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w zapewnienie bezpieczeństwa Izraela. "Myślę, że jest to bardzo istotne. Chcę wyrazić moje podziękowania za wszystko co zrobiłeś i po prostu chcę podziękować także za to oświadczenie. Myślę, że jest to bardzo, bardzo ważne." Netanyahu podkreślił, że "nuklearny Iran jest poważnym zagrożeniem dla świata." Dodał, że "Izrael ma prawo do obrony niezależnie od wszelkich zagrożeń, w tym irańskim zagrożeniem." Obama podkreślają potrzebę izraelskiego bezpieczeństwa podkreślił ważność utworzenia niezależnego państwa palestyńskiego, aby "dwa państwa dwóch narodów mogły żyć w pokoju i bezpieczeństwie obok siebie."
    20 marca 2013 r. premier Beniamin Netanyahu i jego żona Sara ugościli wieczorem amerykańskiego prezydenta Baracka Obamę na kolacji w rezydencji premiera w Jerozolimie. Netanyahu żartował z Obamą o tym, jak trudno było utworzyć rząd Izraela i, że zdołano to osiągnąć zaledwie dwa dni przed przyjazdem Obamy. Obama napisał w księdze gości: "To wielki zaszczyt, potwierdzić niezwykłe więzi między naszymi krajami, we wszystkich zakresach, od bezpieczeństwa do spraw gospodarki. Nasza współpraca nigdy nie była tak silna, i jest to wynik silnego zaangażowania premiera Netanyahu. Niech nasza współpraca się rozwija. W imieniu naszego narodu i dobrobytu wszystkich ludzi."

20 marca 2013 r. amerykański sekretarz obrony Chuck Hagel poinformował, że planuje odwiedzić Izrael w kwietniu, aby wzmocnić współpracę między oboma krajami. Podkreślił, że rozumie znaczenie utrzymania "strategicznych stosunków między obu państwami dla wysokiego bezpieczeństwa" i chce "umocnić współpracę obu systemów obronnych."

21 marca 2013 r. palestyńscy terroryści wystrzelili rano ze Strefy Gazy 2 rakiety Qassam, które spadły w rejonie miasta Sderot na Negewie. Dwa inne pociski spadły przy przejściu granicznym Erez. Do ostrzału przyznała się organizacja terrorystyczna Magles Szura al-Mudżahddin.
    21 marca 2013 r. amerykański prezydent Barack Obama odwiedził rano Muzeum Izraela i Muzeum Zwojów w Jerozolimie.
    21 marca 2013 r. amerykański prezydent Barack Obama spotkał się popołudniem z izraelskimi studentami w Jerozolimie. Obama zapewnił, że Izrael ma pełne poparcie Stanów Zjednoczonych. Następnie zwrócił uwagę na potrzebę ustanowienia państwa palestyńskiego, co jest jedyną drogą do zapewnienia Izraelowi pokoju. Wezwał młodych Izraelczyków do wywarcia presji na własny rząd. "Przywódcy polityczni nie podejmą ryzyka, jeśli ich własny naród nie będzie ich popychał do podejmowania ryzyka. Zmiany, które chcecie osiągnąć musicie samemu utworzyć. Wasze głosy muszą być głośniejsze od tych, którzy chcą zagłuszyć nadzieję. Pamiętajcie. Izrael jest najpotężniejszym państwem w regionie. Izrael ma niezachwiane poparcie najsilniejszego państwa na świecie."
    21 marca 2013 r. prezydent Szimon Peres ugościł wieczorem amerykańskiego prezydenta Baracka Obamę na kolacji w rezydencji prezydenta w Jerozolimie. Peres wyróżnił Obamę medalem za jego wyjątkowy wkład w bezpieczeństwo Izraela.

21 marca 2013 r. amerykański prezydent Barack Obama spotkał się w Ramallah z palestyńskim przewodniczącym Mahmoudem Abbasem. Obama podkreślił, że pozostaje oddany utworzeniu niezależnego, zdolnego do funkcjonowania państwa palestyńskiego i że nie stracił nadziei na osiągnięcie "dwupaństwowego rozwiązania" konfliktu między Izraelem i Palestyńczykami. Zastrzegł, że osiągnięcie tego celu nie będzie łatwe. Za kluczową kwestię uznał zapewnienie suwerenności narodowi palestyńskiemu i bezpieczeństwa narodowi izraelskiemu. Dodał, że "jeśli rozwiążemy te dwa problemy, rozwiązana będzie kwestia osiedli".

21 marca 2013 r. duchowy przywódca Iranu, ajatollah Ali Chamenei powiedział: "Przywódcy reżimu syjonistycznego grożą czasami atakiem na Iran ... wiedzą, że jeśli popełnią najmniejszy błąd, Islamska Republika Iranu zmiecie z powierzchni ziemi Tel Awiw i Hajfę."

22 marca 2013 r. amerykański prezydent Barack Obama odwiedził rano Instytut Jad Vashem w Jerozolimie. Obama powiedział, że pamięć tych, którzy zginęli w czasie Holocaustu, nigdy nie zostanie zapomniana. Dodał, że "państwo Izrael nie istnieje z powodu Holocaustu, ale ze względu na państwo Izrael, Holocaust nigdy się nie powtórzy." Prezydentowi towarzyszyli premier Netanyahu, prezydent Peres i rabin Israel Meir Lau, który jest ocalonym z Holocaustu. Obama złożył także wieniec na grobie zamordowanego premiera Icchaka Rabina w Jerozolimie. Na grobie Icchaka i jego żony Lei, prezydent położył kamień pochodzący z grobu zabitego przywódcy praw obywatelskich murzynów, Martina Luthera Kinga. Obama złożył także wieniec na grobie przywódcy ruchu syjonistycznego Theodora Herzla. W księdze pamiątkowej napisał: "Odwiedzenie i upamiętnienie wizjonera, który zapoczątkował utworzenie państwa Izrael, jest wzruszające i inspirujące. Niech nasze oba państwa posiadają tę samą wizję zapewnienia pokoju i dobrobytu przyszłym pokoleniom."
    22 marca 2013 r. gwałtowna burza piaskowa uniemożliwiła amerykańskiemu prezydentowi Barackowi Obamie udanie się do Betlejem w Judei helikopterem, jak to było wcześniej planowane. Obama pojechał do Betlejem w kolumnie samochodowej, przy bardzo silnym wietrze i prawie zerowej widoczności.
    
22 marca 2013 r. kancelaria premiera poinformowała, że premier Beniamin Netanyahu rozmawiał telefonicznie z tureckim premierem Tayyipe Erdoganem i przeprosił za atak izraelskich komandosów na turecki prom z Flotylli Wolności w dniu 31 maja 2010 r. Obaj politycy wyrazili gotowość normalizacji stosunków między Izraelem i Turcją. Netanyahu zgodził się na wypłacenie odszkodowań dla rodzin 9 Turków, którzy zginęli w ataku na statek.

22 marca 2013 r. turecki minister spraw zagranicznych Ahmet Davutoglu wyraził zadowolenie z przeprosin Izraela za atak na turecki prom "Mavi Marmara" w 2010 r.

23 marca 2013 r. minister sprawiedliwości Tzipi Livni powiedziała, że izraelskie przeprosiny Turcji za atak na prom w 2010 r. są "bardzo ważnym i słusznym krokiem. W obecnym czasie, szczególnie w obliczu tego co dzieje się w Syrii, istnieją wspólne interesy bezpieczeństwa Izraela, Turcji i Stanów Zjednoczonych."
    23 marca 2013 r. premier Beniamin Netanyahu wyjaśnił wieczorem na Facebooku, że "po trzech latach rozłamu w stosunkach izraelsko-tureckich jest czas, aby je odbudować. Zmieniająca się wokół rzeczywistość zmusza nas do zrewidowania stosunków, jakie nas łączą z krajami w regionie. W ciągu ostatnich trzech lat Izrael kilkakrotnie usiłował zakończyć rozłam między nami i Turcją. Faktycznie, kryzys w Syrii był dla mnie najważniejszym czynnikiem. Syria się rozpada, a ogromne zapasy zaawansowanych broni zaczynają wpadać w ręce różnych grup. Wielkim niebezpieczeństwem jest możliwość, że zapasy broni chemicznej wpadną w ręce grup terrorystycznych. Obecna rzeczywistość w Syrii, w skład której wchodzi obecność dżihadystów na naszej granicy na Golanie, jest dużym wyzwaniem dla naszych sił bezpieczeństwa. Jesteśmy odpowiednio przygotowani na zmieniającą się tam sytuację i gotowi by odpowiednio zareagować. Ważne jest, aby graniczące z Syrią, Turcja i Izrael, były w stanie komunikować się z sobą. Jest to również ważne w odniesieniu do innych regionalnych problemów. Wizyta prezydenta USA Obamy stworzyła możliwości dyplomatyczne, aby zakończyć kryzys. Dlatego też, pod koniec wizyty amerykańskiego prezydenta, postanowiłem zadzwonić do tureckiego premiera, aby zakończyć kryzys i poprawić stosunki między naszymi państwami."
    23 marca 2013 r. premier Beniamin Netanyahu spotkał się wieczorem w Jerozolimie z sekretarzem stanu USA Johny Kerry. Rozmowa dotyczyła możliwości ożywienia negocjacji izraelsko-palestyńskich. W ciągu 2 miesięcy ma zostać przedstawiony amerykański plan wznowienia negocjacji.
    23 marca 2013 r. syryjscy powstańcy ostrzelali późnym wieczorem izraelskie pojazdy wojskowe patrolujące granicę na Wzgórzach Golan. Uszkodzono pojazd wojskowy.

23 marca 2013 r. sekretarz stanu USA John Kerry spotkał się popołudniem w Ammanie z palestyńskim przewodniczącym Mahmoudem Abbasem. Rozmowa dotyczyła możliwości ożywienia negocjacji izraelsko-palestyńskich.
    23 marca 2013 r. turecki premier Recep Tayyip Erdogan z zadowoleniem przyjął izraelskie przeprosiny za atak na turecki prom w 2010 r. Wyraził jednak dużą ostrożność co do przywrócenia normalnych stosunków dyplomatycznych z Izraelem. "Zobaczymy jak proces będzie przebiegał w praktyce. Jeżeli oni będą robić postęp, my również wniesiemy nasz wkład. Wtedy nastąpi wymiana ambasadorów."

24 marca 2013 r. syryjscy powstańcy ostrzelali rano izraelskie pozycje na Wzgórzach Golan. Izraelska artyleria odpowiedziała ogniem, uzyskując bezpośrednie trafienia i niszcząc pozycję z której Syryjczycy prowadzili ostrzał.
    24 marca 2013 r. minister obrony Mosze Jaalon ostrzegł, że "jakiekolwiek naruszenie suwerenności Izraela i ostrzał od strony syryjskiej spotka się z natychmiastowym zniszczeniem źródła ostrzału, kiedy tylko je zidentyfikujemy. Z wielką powagą spostrzegamy ostrzał z Syrii z wczorajczego wieczora i dzisiejszego ranka ... Uznajemy syryjski reżim odpowiedzialny za naruszenie izraelskiej suwerenności."
    24 marca 2013 r. premier Beniamin Netanyahu powiedział, że właśnie ogłoszona poprawa w stosunkach między Izraelem a Turcją nie odbędzie się kosztem stosunków Izraela z Grecją. Taką deklarację Netanyahu złożył greckiemu premierowi Antonis Samaras.
    24 marca 2013 r. prezydent Szimon Peres powiedział, że Turcja i Izrael mają "tysiąc powodów by być przyjaciółmi, a nie mogę znaleźć żadnego powodu, dla którego nie powinniśmy być przyjaciółmi."
    24 marca 2013 r. ministerstwo rolnictwa poinformowało o zaobserwowaniu nowego roju szarańczy w rejonie Hanegev Ramat na pustyni Negew.

24 marca 2013 r. wojskowy sąd Hamasu w Gazie skazał Palestyńczyka na karę śmierci przez powieszenie za współpracę z Izraelem. Od czasu utworzenia w 1994 r. Autonomii Palestyńskiej, w Gazie wydano 106 takich wyroków śmierci, a w Samarii i Judei 26 wyroków.
    24 marca 2013 r. Siły Obronne Izraela wprowadziły wieczorem całkowitą blokadę terytoriów Autonomii Palestyńskiej na czas trwania święta Pesach. PRzejścia graniczne będą otwierane jedynie w sytuacjach wyjątkowych, humanitarnych lub medycznych.

24 marca 2013 r. syryjscy rebelianci przejęli kontrolę nad syryjskim posterunkiem wojskowym Al Rai na wschód od Sahem al-Golan w 25-km strefie buforowej na Wzgórzach Golan. Według danych obserwacyjnych, obszar położony pomiędzy miastami Muzrib (w pobliżu granicy jordańskiej) i Abdin (na Wzgórzach Golan) jest poza kontrolą syryjskich wojsk rządowych.
    24 marca 2013 r. Stany Zjednoczone odblokowały pomoc finansową dla Autonomii Palestyńskiej. Jest to wynik ustaleń poczynionych przez prezydenta Baracka Obamę z palestyńskim przewodniczącym Mahmoudem Abbasem. Rzeczniczka Departamentu Stanu Victoria Nuland powiedziała: "Do tej pory przekazaliśmy pomoc 295,7 mln USD za rok podatkowy 2012 i 200 mln USD za rok fiskalny 2013."

25 marca 2013 r. rząd podjął decyzję o odblokowaniu środków z podatków i ceł Autonomii Palestyńskiej, które zamrożono w grudniu ubiegłego roku. Uchwała została przyjęta na posiedzeniu gabinetu bezpieczeństwa, składającego się z szefów kluczowych resortów, a następnie wprowadzona w życie przez ministra finansów Jaira Lapida "ze skutkiem natychmiastowym".
    25 marca 2013 r. szef Sztabu Generalnego Sił Obronnych Izraela, gen Benny Gantz powiedział, że nie spodziewa się w najbliższym czasie eskalacji przemocy na granicy syryjskiej na Wzgórzach Golan. "Możemy i powinniśmy odwiedzać Wzgórza Golan. Jest pięknie, spokojnie i bezpiecznie. Nie wolno zmieniać naszych zwyczajów życia z powodu na ten czy inny incydent ... Rzeczywista sytuacja jest bardziej delikatna. Obserwujemy incydenty po drugiej stronie granicy. Niestety, Assad masakruje ludzi, którzy z nim walczą. Co jakiś czas mamy do czynienia z incydentem wojskowym. W obecnym momencie nie spodziewamy się eskalacji, na pewno nie w najbliższym czasie. Izraelczycy mogą być spokojni i mogą podróżować na Wzgórza Golan, na północ i na południe, w dowolne miejsce. Jesteśmy tutaj, aby żyć."

26 marca 2013 r. Palestyńczycy obrzucili wieczorem kamieniami izraelskich żołnierzy przy wiosce al-Aroub w pobliżu Hebronu w Judei. Ranny został 1 żołnierz.

27 marca 2013 r. kilku rannych Syryjczyków podeszło rano do bariery granicznej na Wzgórzach Golan prosząc o pomoc. Izraelscy żołnierze udzielili im pierwszej pomocy lekarskiej, a 2 ciężko rannych przewieziono do szpitala w Izraelu.

27 marca 2013 r. wiceminister obrony Danny Danon podczas uroczystości rocznicy odbudowy osiedla żydowskiego Homasz w Samarii powiedział: "Społeczności żydowskie w Judei i Samarii znacznie wzmacniają bezpieczeństwo państwa Izrael. Wyszliśmy z Gazy i dostaliśmy Hamastan. Nie możemy sobie pozwolić na powtórzenie tych błędów w Judei i Samarii."

28 marca 2013 r. Siły Obronne Izraela wybudowały niewielki wojskowy szpital polowy przy granicy z Syrią na Wzgórzach Golan. W ciągu ostatniego miesiąca udzielono pomocy medycznej 11 Syryjczykom.

28 marca 2013 r. cypryjski sąd skazał na karę czterech lat więzienia pochodzącego z Libanu obywatela szwedzkiego Hossama Talebowa Yaccoubowa, członka libańskiego Hezbollahu, za przygotowywanie ataków mających godzić w interesy izraelskie na Cyprze.

29 marca 2013 r. francuski minister spraw zagranicznych Laurent Fabius powiedział, że Francja poprze wpisanie libańskiej organizacji Hezbollah na listę grup terrorystycznych w Unii Europejskiej.

30 marca 2013 r. kilka tysięcy izraelskich Arabów demonstrowało w Sakchnin z okazji "Dnia Ziemi". Demonstranci nieśli palestyńskie i syryjskie flagi. Zaatakowano ekpię dziennikarzy telewizji al-Jazeera, raniąc operatora kamery.
    30 marca 2013 r. rozpoczęła się eksploatacja podmorskiej złoża gazu ziemnego Tamar. Pierwszy gaz popłynął podwodnym rurociągiem do oddalonego o 90 km miasta Aszdod. Wielkość złoża ocenia się na 270 miliardów metrów sześciennych gazu ziemnego.

30 marca 2013 r. Palestyńczycy obrzucili kamieniami izraelski patrol w rejonie Kalkilii w Samarii. Rannych zostało 2 izraelskich żołnierzy. Żołnierze w obawie o własne życie oddali strzały ostrzegawcze, zmuszając napastników do oddalenia się. W rejonie Betlejem w Judei, w podobnym incydencie uszkodzony został wojskowy jeep.
    30 marca 2013 r. Palestyńczycy obrzucili kamieniami żydowski samochód przy osiedlu Tekoa w Judei. Ranna została 1 Izraelka.

31 marca 2013 r. Palestyńczycy obrzucili przed południem kamieniami grupy żydowskich turystów odwiedzających Wzgórze Świątynne w Jerozolimie. Ruch turystów odbywał się zgodnie w zawartymi porozumieniami pod eskortą policji. Policjanci aresztowali 6 Palestyńczyków.

31 marca 2013 r. jordański król Abdullah II i palestyński przewodniczący Mahmoud Abbas podpisali w Ammanie umowę o "wspólnym celu" w obronie Jerozolimy przed judaizacją i wysiłkami Żydów uczynienia z niej wiecznej stolicy Izraela. Palestyński minister religii Mahmud al-Habash powiedział, że porozumienie potwierdza rolę Jordanii jako obrońcy świętych miejsc miasta oraz "palestyńskiej suwerenności nad całą Palestyną, w tym stolicą we Wschodniej Jerozolimie." Oświadczenie Jordanii mówi, że "w tym historycznym porozumieniu, Abba powtórzył, że król jest strażnikiem świętych miejsc w Jerozolimie, i ma prawo podejmować wszelkie prawne działania na rzecz ich utrzymania, zwłaszcza meczetu Al-Aksa. Jest to także podkreślenie historycznych zasad uzgodnionych przez Jordanię i Palestynę o podejmowaniu wspólnych wysiłków w celu ochrony miejsc świętych i ochrony miasta przed izraelskimi próbami judaizacji. Potwierdza to również historyczne porozumienia, które Jordania i Palestyna zawarły w odniesieniu do Jerozolimy, że ich wspólnym celem jest obrona Jerozolimy, zwłaszcza w tak krytycznym momencie, kiedy miasto stoi przed dramatycznym wyzwaniem i podlega codziennym nielegalnym zmianom swej autentycznej i pierwotnej tożsamości. Jerozolima stoi przed poważnymi wyzwaniami, które próbują zmienić jej arabską, muzułmańską i chrześcijańską tożsamość."

 

--------------------------------------------------

Materiały opracowywane na podstawie serwisów informacyjnych: PAP, AP, Haaretz, Jerusalem Post, Arutz Sheva.

--------------------------------------------------

    CIĄG DALSZY HISTORII: kwiecień-czerwiec 2013 r.


Na poczatek
  Izrael Kultura Historia Turystyka Pomoc duchowa Żydzi w Polsce Czasy i Fakty

Copyright © 2013 by Gedeon