Jakie lekcje wynikają z wydarzeń w irackim Mossulu?



  -  Czasy i fakty


Zobacz także:

    -  [2016 r.] Dziesięć lat spokoju
  -  Jakie lekcje z irackiego Mosulu?
    -  [2017 r.] Widok z Kirya
    -  [2017 r.] Wiatry wojny wieją na
                             granicach Izraela
    -  [2018 r.] Wiatr wieje od północy
    -  [2018 r.] Co dalej z Autonomią
                 Palestyńską i Strefą Gazy?
    -  [2018 r.] Dlaczego Netanjahu
                    podjął decyzję o rozejmie?
    -  [2019 r.] Islamski Dżihad
    -  Runda walk z 2021 r. była inna
                            niż wcześniejsze
    -  [2021 r.] Operacja
                          "Strażniik Murów"
    -  [2021 r.] Hamas i
                             Islamski Dżihad
    -  [2021 r.] Zmiany w
                     Autonomii Palestyńskiej
    -  [2021 r.] Czy Iron Dome jest
                 tak skuteczny jak myślano?
    -  [2022 r.] Operacja
                         "Przed Świtem"
    -  [2023 r.] Czego IDF obawia się
                       w najbliższym czasie?
    -  Atak 7 października 2023 r.
    -  [2023 r.] O co chodzi w sporze
                    Izraela z Egiptem wokół
                             Strefy Gazy?




 




/2016 r./

Koalicja sprzymierzonych państw wspiera siły irackiej armii oraz Peszmergów szturmujących od północy, wschodu i południowego wschodu rejon miasta Mossul w północnym Iraku. To wielkie miasto położone nad rzeką Tygrys, w czerwcu 2014 roku zostało zajęte przez siły terrorystów ISIS, którzy dopuścili się w nim licznych zbrodnii oraz wygnania mniejszości religijnych i etnicznych z miasta. Od tamtego czasu Mossul wchodzi w skład kalifatu utworzonego przez Państwo Islamskie.

W październiku 2016 roku wojska irackie wspierane przez peszmergów oraz koalicję państw zachodnich, rozpoczęły ofensywę mającą na celu odbicie Mossulu z rąk Państwa Islamskiego.

Walki o Mossul dopiero się zaczęły i należy się spodziewać, że potrwają przez długie miesiące. Ale już teraz można dostrzec, że Państwo Islamskie (ISIS) stosuje metody walki bardzo zbliżone, a czasami wręcz identyczne z metodami walki wykorzystywanymi przez Hezbollah i Hamas w konfliktach z Izraelem.

 

Metodę walki ISIS w Mossulu można opisać jako strategię obronną lub miejską partyzantkę. Cechą charakterystyczną jest to, że większość walk będzie się toczyć w obszarach zabudowanych. Obrońcy bardzo dobrze znają teren i odpowiednio przygotowali się do obrony. Od dłuższego czasu Mossul nazywano twierdzą Państwa Islamskiego. Pod tym względem obrońcy mają przewagę nad siłami koalicji.

Ocenia się, że w mieście przebywa około 8 tysięcy terrorystów ISIS, przeciwko którym stoi ponad 35 tysięcy żołnierzy armii irackiej, kurdyjskich milicji Peszmergów, oraz mieszane milicje szyickie i sunickie, które walczą u boku irackiego rządu. W skład irackiej armii wchodzą elitarne jednostki, które zostały niedawno wyszkolone i uzbrojone przez Amerykanów. W sumie stosunek liczbowy wynosi 1:4 na korzyść atakujących, chociaż wcale nie gwarantuje to im zwycięstwa.

Obecnie ISIS koncentruje się na działaniach opóźniających, które toczą się na otwartej przestrzeni wiejskiej przed Mossulem. Daje to im czas na dokończenie przygotowań do walki w mieście. W obu tych obszarach ISIS wykorzystuje ludność cywilną jako ludzkie tarcze. Ocenia się, że w mieście przebywa około 1,5 miliona ludności cywilnej, a około 800 rodzin bezpośrednio służy jako "żywe tarcze". Terroryści ISIS posiadają zdolność zewnętrznego asymilowania się z ludnością cywilną, dzięki czemu mogą nie zauważeni przenikać przez linię frontu, nagle pojawiać się i atakować wybrane cele, a następnie wycofywać się w ukryciu między cywilami. Taki sposób działania pozwala im unikać bombardowań ze strony lotnictwa koalicji kierowanej przez Stany Zjednoczone.

Jest to dokładnie ten sam model działań, który stosuje zarówno Hezbollah i Hamas. Oni także wykorzystują ludność cywilną jako "żywe tarcze", i natychmiast po przeprowadzeniu ataku znikają między cywilami, aby uniknąć odwetowego ostrzału artyleryjskiego lub bombardowań lotniczych.

Działania opóźniające bądź spowalniające są prowadzone przez ISIS dwoma sposobami. Po pierwsze, pomiędzy ludnością cywilną znajdują się ukryte komórki terrorystów, które przeprowadzają niespodziewane ataki na przedpolach Mossulu. Zmusza to Irakijczyków i Kurdów do przeznaczenia znacznych sił do ochrony tych terenów. Zasadniczo powoduje to rozproszenie sił atakujących miasto i spowolnienie ich działań. Taki atak został przeprowadzony w mieście Kirkuk, które znajduje się w odległości ponad 150 km od Mossulu. Atak na Kirkuk został bardzo starannie opracowany. Najpierw zaatakowały samochody wypełnione materiałami wybuchowymi. Następnie do akcji weszły małe jednostki snajperów ISIS, które z dachów budynków rozpoczęły ostrzał irackich sił bezpieczeństwa w mieście. Doprowadziło to do długotrwałych walk i przeciągającej się w czasie operacji oczyszczania miasta. A ponieważ Kirkuk jest bardzo ważny dla irackiego rządu, do ochrony miasta przeznaczono dodatkowe siły wojskowe.

Drugim elementem działań spowalniających wojska koalicji jest podkładanie min i improwizowanych ładunków wybuchowych na głównych ciągach komunikacyjnych, oraz stosowanie samochód-bomb atakujących pojazdy pancerne koalicji. ISIS atakuje także cele strategiczne, takie jest elektrownie, aby zaszkodzić jak największej liczbie populacji Iraku. Ponadto, terroryści ISIS podpalili szereg szybów naftowych w celu zasnucia nieba gęstymi dymami. Zakłócają one normalną działalność amerykańskich dronów bezzałogowych, które nieustannie zbierają dane i wskazują cele do atakowania przez lotnictwo. Ogranicza to skuteczność działań amerykańskiego lotnictwa, które może atakować tylko konkretne cele terrorystyczne.

Co to wszystko może nauczyć Siły Obronne Izraela?

W następnej wojnie należy spodziewać się, że Hamas i Hezbollah będą wykorzystywać podobne techniki działań opóźniających, aby spowolnić izraelskie oddziały lądowe. Należy się także spodziewać niespodziewanych ataków na społeczności cywilne na terytoprium Izraela. Terroryści mogą więc przeniknąć przez granicę, a następnie zaatakować przygraniczne osady, aby wziąć tam zakładników w celu spowolnienia i rozproszenia izraelskich sił. Sekretarz generalny Hezbollahu, Hassan Nasrallah kilkakrotnie oświadczył, że jego organizacja zamierza infiltrować do Galilei i przejąć przygraniczną osadę izraelską. Takie działania z pewnością zmuszą do użycia przez Izrael sił specjalnych, które będą prowadzić działania antyterrorystyczne wewnątrz własnego terytorium, zamiast koncentrować się na rekonesansie i dywersji głęboko wewnętrz terytorium przeciwnika. Z pewnością opóźni to także główne siły pancerne, które będą zmierzać do granicy w celu wkroczenia na terytorium Libanu. Należy się także spodziewać licznych min i urządzeń wybuchowych umieszczonych na trasach natarcia izraelskich sił pancernych. Hezbollah posiada także kilka szybów naftowych, które mogą być podpalone, aby zasnuć niebo gęstymi dymami. W ten sposób ograniczone zostaną zdolności obserwacyjne izraelskich dronów bezzałogowych oraz balonów obserwacyjnych. Hezbollah może także naśladować działania podjęte w Kosowie, gdzie podpalano różne inne substancje wydzielające gęsty dym, osiągając dokładnie taki sam efekt.

Hamas z pewnością użyje nieco odmiennej metody, mianowicie podziemnych tuneli terrorystycznych, które wchodzą w głąb terytorium Izraela. Dzięki tunelom, uderzeniowe siły Hamasu będą mogły przeprowadzić niespodziewany atak i przejąć kontrolę nad przygraniczną izraelską osadą, biorąc zakładników, a przede wszystkim spowalniając i rozpraszając izraelskie siły lądowe wkraczające do Strefy Gazy. Jednak sieć tuneli nie służy wyłącznie do infiltracji na obszar Izraela, ale służy także jako kryjówka. Terroryści przebywając w podziemnych tunelach są chronieni przed bombardowaniami lotniczymi i ostrzałem artyleryjskim, a liczne ukryte wyjścia umożliwiają infiltrację za izraelskie linie i przeprowadzanie niespodziewanych ataków w dowolnym miejscu.

Taki jest właśnie główny cel wybudowanej przez Hamas sieci tuneli w samym środku miasta Gaza. Taki sam jest cel wybudowanych przez Hezbollah sieci podziemnych tuneli i kryjówek, które stworzono w miastach i wioskach południowego Libanu. W tunelach znajdują się magazyny z żywnością, wodą i amunicją. Zmęczeni walką terroryści mogą tam odpocząć, a następnie szybko przemieścić się w zupełnie nowy obszar, gdzie z zaskoczenia mogą zmienić dotychczasowy układ sił. System podziemnych kryjówek umożliwia również terrorystom stosowanie rotacji sił na polu walki, czyli zmieniania zmęczonych bojowników nowymi, którzy odpoczęli w podziemnych kryjówkach.

W tym kontekście, taktyka ISIS przygotowana w Mossulu i jego otoczeniu nie różni się od tego, co przygotował Hamas i Hezbollah. Należy zauważyć, że ISIS również przygotował sieć podziemnych tuneli i kryjówek w Mossulu. Niektóre z nich zawierają materiały wybuchowe, i mogą być zdetonowane w momencie, gdy na ulicy powyżej znajdą się czołgi koalicji. Podobną taktykę miejskiej walki stosował już Hamas w Strefie Gazy.

Prowadzenie walki z podziemnymi tunelami wymaga bardzo dużo wysiłku ze strony atakującego. W takiej sytuacji znajdują się siły koalicji w Mossulu, a także Siły Obronne Izraela wokół Strefy Gazy i na granicy z Libanem. Muszą one zneutralizować tunele terrorystyczne prowadzące w głąb terytorium Izraela, a równocześnie sprawnie radzić sobie z siecią podziemnych tuneli w Strefie Gazy i południowym Libanie. Przy stosowaniu takiej metody walki partyzanckiej, obrońcy niewielkimi siłami angażują i wiążą znaczne siły atakujących, spowalniając ich i ograniczając swobodę prowadzenia działań operacyjnych w dłuższym okresie czasu. Walki uliczne w obszarze, w którym znajduje się sieć podziemnych tuneli i bunkrów, są niezwykle trudne, długotrwałe i kosztowne. A najwyższą ceną jest życie ludzkie, zwłaszcza życie cywilów, których terroryści używają jako "żywe tarcze". Wykorzystując ludność cywilną, terroryści z łatwością mogą ukrywać się, a następnie pojawiać się w nieoczekiwanych miejscach, otwierając snajperski ogień z dachów lub okien domów. Warto także zaznaczyć, że Hamas nie wahał się użyć urządzeń wybuchowych w gęsto zabudowanym obszarze miejskim. Wskazuje to, że terroryści zupełnie nie liczą się z życiem cywilów.

Bardzo poważnym zagrożeniem są rakietowe pociski przeciwpancerne, których dużą ilością dysponuje zarówno Hamas i Hezbollah. RPG są niezwykle groźną bronią w obszarze miejskim, w którym terroryści mogą podejść na odległość kilkuset metrów i skutecznie trafić pojazd opancerzony. Terroryści ISIS z pewnością wykrozystają to broń podczas walk ulicznych w Mossulu, jednak teraz użycie tej broni jest ograniczone na otwartych terenach wiejskich. W niektórych miejscach siły koalicji mają widoczność terenu na kilka kilometrów wokół siebie.

Występujące liczne podobieństwa stosowanych metod walk, stały się powodem, że Siły Obronne Izraela uważnie monitorują pole bitwy wokół Mossulu. Analizowane są metody działań terrorystów, a także metody walk sił kurdyjskich i irackich, które są wspierane przez amerykańskie siły powietrzne. Wnioski mogą okazać się niezwykle pomocne w przyszłych walkach w Strefie Gazy i w południowym Libanie.

 

 

- Opracowanie na podstawie Arutz Scheva.

 



Na poczatek

  Izrael Kultura Historia Turystyka Pomoc duchowa Żydzi w Polsce Czasy i Fakty

Copyright ©2016-2023 by Gedeon